Adam Kraśko idzie na wojnę z gwiazdami disco polo. Nie zostawia na nich suchej nitki!
Kto i dlaczego podpadł rolnikowi?
None
Nic nie wskazuje na to, aby w najbliższym czasie kariera Adama Kraśki miała wyhamować. Wprost przeciwnie! Rolnik wciąż wykorzystuje swoje medialne pięć minut i nie zamierza tak szybko ustąpić miejsca na czerwonym dywanie kolejnym złaknionym sławy celebrytom.
Choć nie znalazł miłości w "Rolnik szuka żony" i nie został najlepszym skoczkiem w "Celebrity Splash", na jego biurku wciąż piętrzą się propozycje współpracy. Od kilku tygodni plotkuje się, że jedną z nich jest choćby ta złożona przez producentów "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami". Gospodarz z Pasiecznik Dużych wyznał zresztą, że chętnie sprawdziłby swoje umiejętności na telewizyjnym parkiecie.
- A dlaczego nie? Mogłem skakać do wody, a nie mogę tańczyć? Nie jestem świetnym tancerzem, ale na pewno mam poczucie rytmu. Na razie tańczę wyłącznie na dyskotekach. Z racji tuszy nie są to wygibasy, ale zaręczam, że co nieco potrafię - powiedział w rozmowie z jednym z portali.
Jednak zanim zobaczymy go w show Polsatu, możemy spotkać go na koncertach z zespołem X Fort. Najsłynniejszy rolnik w Polsce nie zaniedbuje swojej muzycznej kariery i gdy tylko pozwala mu na to napięty grafik, uświetnia swoją osobą występy grupy disco polo.
Okazuje się jednak, że nie tylko on chce zyskać popularność, tworząc piosenki o tematyce rolniczej. Konkurencja nie śpi i jak grzyby po deszczu pojawiają się kolejne skoczne utwory opowiadające o poszukiwaniach miłości na wsi. Kraśko nie ukrywa, że działalność konkurencji działa mu na nerwy. Kto i dlaczego podpadł Kraśce?
AR/KM