"A kto wie, czy za rogiem..." Pamiętacie zespół De Su?
W te święta pewnie nieraz usłyszycie w radiu numer "Kto wie?", jeden z niewielu polskich świątecznych przebojów. To hit wokalistki zespołu De Su, jednego z pierwszych (i ostatnich!) polskich girlsbandów.
"A kto wie, czy za rogiem..." Pamiętacie zespół De Su?
Małgorzata Pruszyńska, Daria Druzgała i Beata Kacprzyk miały wszystko, co potrzeba, by podbić muzyczny rynek - genialne głosy, urodę i przeboje, które tworzył dla nich Robert Janson. Dlaczego więc De Su okazał się tak krótkotrwałym projektem, którego nie udało się uratować?
Poznajcie historię niezapomnianej formacji i dalsze losy tworzących go artystek. Czym panie z De Su zajmują się dziś? Będziecie zaskoczeni.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o najlepszych (i najgorszych) reklamach świątecznych, wielkich potworach w "Monarchu" na AppleTV+ i szokującym znęcaniu się na ludźmi w "Special Ops: Lioness" na SkyShowtime. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
Początki
O dziewczynach z De Su Polska usłyszała w 1996 roku. Ich występ na Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu, w kategorii Debiuty, był wielkim sukcesem. Choć dla opinii publicznej atrakcyjne wokalistki były prawdziwym objawieniem, w środowisku muzycznym działały już od dawna.
Poznały się przy musicalu "Metro", później śpiewały w chórkach, między innymi na płytach De Mono i Varius Manx. To dzięki współpracy z tym ostatnim zespołem poznały Roberta Jansona, który skomponował muzykę do ich największych przebojów m.in. "Życie cudem jest" czy "Era Wodnika". Debiutancki album tria, zatytułowany po prostu "De Su" (1996 rok), zyskał status złotej płyty. Rozpoczął się najlepszy czas w ich karierze, który trwał zaledwie dwa lata. Kolejny krążek - "Uczucia" - niestety nie powtórzył sukcesu debiutu i osłabił entuzjazm artystek. Zaczął się rozpad zespołu, który zapoczątkowało macierzyństwo Beaty Kacprzyk, a przypieczętowało odejście Darii Druzgały.
Wakacje z De Su
W 1996 roku były tak popularne, że otrzymały własny program interaktywny w stacji Polsat "Fan TV". Przez całe lato zachęcały widzów, by ci dzwonili do nich do studia i pozdrawiali bliskich. One w tym czasie siedziały w satynowych piżamach na huśtawce.
"A kto wie, czy za rogiem?" De Su. Historia piosenki
Małgorzata Pruszyńska, która była autorką większości tekstów piosenek De Su, najdłuższej nie dawała za wygraną i walczyła o przetrwanie zespołu. W 2000 roku próbowała go nawet reanimować przy pomocy nowej wokalistki. Wtedy nazwała nową formację Two Su i pod tym szyldem nagrała "Kto wie?".
Singiel tak naprawdę powstał na potrzeby filmu Piosenkę "Świąteczna przygoda" z 2000 roku, w reżyserii Dariusza Zawiślaka. Autorka tekstu, Bożena Intrator, mówiła w Polski Radiu, że zależało jej na tym, by podkreślić to, że okres świąteczny często jest dla nas czasem podsumowań minionego roku. Chciała, by numer był ciepły i pozytywny.
- To jest piosenka dla wszystkich, niezależnie, czy ktoś wierzy w Boga, czy nie, jeżeli weźmie się za wszystko w sposób pozytywny, to zakończy ten rok pozytywnie - mówiła.
Daria Druzgała
Daria Druzgała, po tym, jak odeszła z zespołu do telewizyjnego teleturnieju, przez jakiś czas była obecna na szklanym ekranie. Wraz z Krzysztofem Skibą prowadziła "Przebojową Łódź Podwodną" dla TVP 2. Swego czasu można ją też było oglądać na scenie, m.in. w Teatrze Roma. Obecnie pracuje w Polskim Radiu Dzeciom.
Beata Kacprzyk
Beatę Kacprzyk od czasu do czasu można zobaczyć na szklanym ekranie lub deskach teatru. Absolwentka PWST w Krakowie zagrała w kilku popularnych serialach ostatnich lat m.in. "Samym życiu", "Usta usta", "1920. Wojnie i miłości" czy w "Komisarzu Alexie". W jej filmografii znajdziemy też dzieła Patryka Vegi, np. "Pętlę". Zagrała także w "Smoleńsku".
Małgorzata Pruszyńska
Wokalistka kontynuowała swoją karierę wokalną już jako Margo Su. W 2003 roku wydała album "Nieuziemiona". Wiadomo, że wyjechała do Niemiec, gdzie wciąż funkcjonuje jako artystka sceniczna. Nie ma jednak informacji o jej fonograficznych przedsięwzięciach.