"39 i pół": Darek wreszcie gwiazdą estrady?
Sala Koncertowa Pałacu Kultury i Nauki, na scenie Tomasz Karolak wykonujący muzykę punk rockową. Towarzyszy mu znany amerykański aktor Paul Kaye. Czyżby Karolak zaczął robić karierę muzyczną? Nie, to tylko obrazek z serialu "39 i pół", do którego właśnie trwają zdjęcia.
Na planie serialu 39 i pół
Na planie serialu 39 i pół
"Mój bohater Darek spełnia swoje marzenia. Występuje razem ze swoim guru muzycznym z lat 80-tych Kelly Moranem, w którego wciela się właśnie Paul Kaye" - opowiada Tomasz Karolak.
Na planie serialu 39 i pół
Moran słuchał kiedyś zespołów punk rockowych zza wschodniej granicy i jeden z nich, dokładnie zespół Darka Jankowskiego, szczególnie mu się spodobał. Teraz przyjechał do Polski zagrać z nim koncert.
Niestety wszystko okazało się jednym wielkim nieporozumieniem.
Na planie serialu 39 i pół
Niestety wszystko okazało się jednym wielkim nieporozumieniem.
"Nie mogę zbyt wiele zdradzić. Powiem tylko tyle, że Darek jak zwykle będzie strasznie zawiedziony!" - mówi Karolak.
Na planie serialu 39 i pół
Z gościnnego występu Paula Kaye'a bardzo zadowolony był reżyser słoweńskiego pochodzenia Mitja Okorn.
"To mój ulubiony aktor. Kiedy producentka Justyna Pawlak zapytała mnie, kogo chciałbym zaprosić do gościnnego występu od razu podałem jego nazwisko. On jest takim samym świrem jak Karolak. Dziś właśnie mam na planie tych dwóch świrów, nie wiem co to będzie. Chyba anarchia! - żartował Mitja.
Na planie serialu 39 i pół
Dodał także, że wprost nie może uwierzyć, że ma okazję pracować z Paulem Kaye'em.
"Gdybym nie reżyserował tego serialu, to przyszedłbym do niego po autograf" - śmieje się.
Na planie serialu 39 i pół
A czy główny bohater Darek Jankowski w drugiej serii "39 i pół" stanie się bardziej dojrzały?
"Ale czy on nie jest fajny taki, jaki jest?" - odpowiada uroczo Karolak.