"20m2 Łukasza": Bilguun Ariunbaatar "ogarnia featuring z PiKejem"
Gościem ostatniego odcinka 20m2 Łukasza był showman, satyryk i osobowość telewizyjna, Bilguun Ariunbaatar. Podczas rozmowy z Łukaszem Jakóbiakiem zdradził, jaką współpracę planuje z Piotrem Kukulskim, co sądzi o Polakach, co by zrobił, gdyby mógł cofnąć czas i czy jego postać to wyłącznie kreacja.
01.07.2013 | aktual.: 25.11.2013 13:55
Prowadzący zapytał Bila, co chciałby zmienić w Polakach.
- Żeby nie narzekali - odpowiedział gość.
- Czy to jest możliwe, żeby Polacy nie narzekali? - dopytał Łukasz.
- Chciałbym, bo nie jest tak, że zawsze narzekają, tylko czasami, np. jak jest nieładna pogoda.
Bilguun przyznał także, żejest kilka rzeczy, które chciałby zmienić, gdyby mógł cofnąć czas.
- No wiesz, na przykład zmieniłbym… pralkę, bo mi się zepsuła. Kupiłbym inną, taką bardziej ergonomiczną, z wielkim bębnem i żeby było ekspresowe mycie, żeby szybko mi to zrobiła po prostu, a nie żebym czekał dwie godziny potem wysuszał to następne dwie godziny i przez te cztery godziny musiałbym chodzić bez ubrań.
W trakcie rozmowy, prowadzący zadał Ariunbaatarowi w imieniu fanów programu pytanie o współpracę z Piotrem Kukulskim. Bil przyznał, że jest już prawie dogadany.
- Nie no, ogólnie to wiesz, ja jestem Notorious B.I.L.
Łukasz i gość wspólnie zadzwonili do rapera i zaprosili do kawalerki.
Bilguun poszedł w ślady Dody i podobnie jak ona skorzystał z kąpieli w wannie Łukasza. Intymna atmosfera skłoniła go do zwierzeń.
- Jesteś szalony, no mamy świadomość tego, że w jakimś stopniu jest to kreacja. Dla mnie to nie jest żadnym problemem. Tak jest, czujesz się w nim dobrze? - zapytał Łukasz.
- Mhm - przyznał gość.
- Ale czy czasem nie masz takiego problemu, że jesteś postrzegany tylko i wyłącznie przez tą kreację?
- No tak, ale póki co to chcę być tak postrzegany, bo dla mnie to jest zabawa i to jest właśnie coś co chciałbym obecnie robić. Gdybym chciał nagle stać się kimś innym, poważnym publicystą i stawiać kropkę nad i, prawda we wszystkim, no to nie sądzę, nie, ja w ogóle nie sądzę, żebym szedł w tym kierunku. Gdybym miał robić coś poważnego, to musiałbym najpierw poważnym być - ujawnił Bilguun Ariunbaatar.