20 lat temu byli twarzami TVP2. Co robią dziś?
None
Jak potoczyły się ich losy?
Niebawem minie 20 lat, odkąd w studiu TVP2 wykonano to zdjęcie. Fotografia upamiętniała jubileusz 25-lecia telewizyjnej Dwójki i ówczesnych prezenterów tej stacji. Zaskakujące, że dziś z tej gromadki roześmianych spikerów w mediach przetrwało niewielu, a tylko troje pracuje jeszcze w Telewizji Polskiej.
Jarosław Kulczycki i Grażyna Torbicka jako jedyni nieprzerwanie są twarzami publicznego nadawcy. Agata Młynarska całkiem niedawno wróciła na Woronicza po siedmiu latach pracy dla Polsatu. Z kolei Katarzyna Dowbor właśnie w stacji Solorza znalazła zatrudnienie po tym, jak TVP zakończyła z nią współpracę po 30 latach. Kulczyckiego możemy oglądać na kanale TVP Info, Grażynę Torbicką w cyklu "Kocham kino", Agatę Młynarską w "Świat się kręci", a Katarzynę Dowbor w programie "Nasz nowy dom".
A co dzieje się z pozostałymi dziennikarzami, którzy przed laty zapowiadali program telewizyjnej Dwójki? Jak potoczyły się losy bohaterów pamiątkowego zdjęcia?
KM/AOS
Zofia Czernicka: niezwykle aktywna emerytka
Zofia Czernicka niebawem skończy 65 lat. Przez prawie dwie dekady zdobiła swoim czarującym uśmiechem szklany ekran. Jednak to nie uroda, a wykształcenie było jej największą zaletą (jest doktorem ekologii, a naukowy tytuł zdobyła w Instytucie Ekologii PAN, zna cztery języki obce). Być może nigdy jednak nie mielibyśmy szansy zobaczyć jej w telewizji, gdyby nie Elżbieta Jaworowicz. To ona zwerbowała panią doktor (która była bohaterką jednego z jej programów) do TVP, twierdząc, że jest za młoda i za ładna na karierę naukowca. Czernicka posłuchała tej rady i błyskawicznie zdobyła serca widzów. Ale nie tylko ich. Na Woronicza zaczęła się nie tylko imponująca kariera dziennikarki znanej z programów "Antena" i "Świat kobiet", ale i namietny romans z redakcyjnym kolegą, Andrzejem Feliksem Żmudą. Dla dziennikarza z redakcji sportowej Czernicka odeszła od męża. Niestety, wspólne szczęście przerwała jego śmierć.
Jeszcze w 2000 roku Czernicka obchodziła jubileusz 20-lecia pracy zawodowej w TVP, a w 2004 roku odesłano ją na wcześniejszą emeryturę. W jednym z ostatnich wywiadów z kwietnia tego roku mówiła, że nie ma żalu do TVP, choć przyznała, że była decyzją przełożonych zaskoczona. "Wierzyłam, że umrę w telewizji" - mówiła.
Nawet na emeryturze Zofia Czernicka pozostaje jednak aktywną kobietą. Zajmuje się konferansjerką, prowadzeniem konferencji naukowych, reżyseruje i prowadzi szkolenia z autoprezentacji i doradztwa wizerunkowego. Wolny czas najchetniej spędza w towarzystwie dzieci i wnucząt. Pytana o telewizję, z nieskrywaną pewnością siebie stwierdza, że najwięcej na jej nieobecności tracą widzowie.
Magdalena Olszewska nie tęskni za telewizją
Niezwykle interesująco przedstawiają się losy Magdaleny Mikołajczak Olszewskiej, posiadaczki jednej z najbardziej charakterystycznych fryzur wśród polskich prezenterek. Pracę na Woronicza zaczęła w redakcji "Teleexpressu", następnie trafiła do "Panoramy", którą prowadziła przez wiele lat. Na początku 2000 roku niespodziewanie zniknęła z ekranu, wciąż pracowała jednak w TVP, choć jak wspominała w jednym z wywiadów, były to "chude lata". Wielkim powrotem Olszewskiej na główną antenę stacji miał być udział w pierwszym reality show produkcji TVP, "Mieście marzeń", które nie spełniło jednak pokładanych w nim nadziei i spadło z anteny.
Później Olszewska trafiła do programu "Między ziemią a niebem", była też współtwórcą postaci popularnego serialu TVP - "Plebania". Dziennikarka jest żoną Olafa Olszewskiego, scenarzysty serialu. To właśnie ona pomagała mu stworzyć realistyczne i wyraziste kreacje bohaterów telenoweli. Olszewska wystąpiła również parokrotnie w epizodycznych rolach w "Plebani", za każdym razem wcielając się w dziennikarkę.
Małżeństwo ze scenarzystą to jej drugi związek, jak podkreślała w wywiadach, bardzo udany.
Obecnie redaktor Olszewska jest wykładowcą w Wyższej Szkole Dziennikarstwa im. Melchiora Wańkowicza w Warszawie. Od lat nie udziela wywiadów i niemal całkowicie wycofała się z życia publicznego. Najwyraźniej nie tęskni do dawnych czasów.
Katarzyna Walter i jej krótka przygoda z TVP2
Dla większości telewidzów Katarzyna Walter to przede wszystkim serialowa Agnieszka z "Na Wspólnej", filmografia aktorki jest jednak o wiele bogatsza niż telenowela TVN. Starsi widzowie pamiętają zapewne gwiazdę z licznych epizodów erotycznych, ale być może również z anteny TVP2.
Walter próbowała swoich sił również jako prezenterka telewizji publicznej i dla tej roli na kilka lat rozstała się nawet z aktorstwem. W 1994 roku porzuciła scenę dla szklanego ekranu. Występowała m.in. wspólnie z Krzysztofem Luftem w programie "Poranek z Dwójką". Przygoda aktorki z TVP zakończyła się jednak tak samo szybko, jak się zaczęła. Już w 1997 roku Walter pojawiła się w obsadzie serialu "W krainie Władcy Smoków". Od tamtej pory dość regularnie pojawiała się w telewizyjnych serialach, choć raczej gościnnie. Na dłużej zagrzała miejsca w obsadzie "Na Wspólnej", do której dołaczyła w 2007 roku i gdzie gra do dziś.
Krzysztof Luft: dziś jest członkiem KRRiT
Kiedy na początku lat 90. Krzysztof Luf pojawił się w TVP, miał za sobą dziesięcioletni staż aktorski. Jest absolwentem warszawskiej PWST, przez lata był związany z Teatrem Nowym. Ma na koncie liczne role w produkcjach filmowych, wśród nich m.in. w "Liście Schindlera". To jednak telewizja przyniosła mu największą popularność. W trakcie swojej ośmioletniej kariery w TVP najczęściej kojarzono go z programem "Kawa czy herbata?", który przez jakiś czas prowadził zresztą w towarzystwie swojej ówczesnej żony, Moniki Luft. W 1998 roku zakończyło się zarówno jego małżeństwo, jak i praca w TVP. Zaczęła się za to kariera rzecznika rządu w gabinecie Jerzego Buzka, która trwała do 2001 roku, czyli do końca urzędowania premiera.
Później Luft prowadził własną działalność gospodarczą, zajmując się m.in. doradztwem z zakresu public relations. W 2007 roku bez powodzenia ubiegał się o mandat poselski z ramienia Platformy Obywatelskiej, a w 2008 roku został szefem biura prasowego Kancelarii Sejmu. Dwa lata później został powołany przez Bronisława Komorowskiego wraz z Janem Dworakiem do KRRiT. Jego kadencja upływa w 2016 roku.
Jolanta Fajkowska: wcale nie zniknęła z ekranu
Jolanta Fajkowska w latach 90. była pierwszoligową gwiazdą telewizyjnej Dwójki i - w opinii wielu widzów - jedną z najpiękniejszych spikerek. W 2007 roku przestała być tzw. "prezenterką oprawy TVP 2", rzadziej pojawia się na szklanym ekranie, lecz nie zakończyła pracy w telewizji publicznej. Fajkowska wciąż obecna jest na antenie, choć w mało komercyjnych, a co za tym idzie i popularnych formatach.
Od 2011 roku prowadzi program "Pożyteczni.pl", nadawany obecnie w TVP Info, a od niedawna też można zobaczyć ją w publicystycznym programie "Fajka pokoju" w Polsat News 2. I choć mogłoby się wydawać, że dwa programy z udziałem dziennikarki powinny gwarantować rozgłos i siłę przebicia, dziś o dawnej popularności może pomarzyć. Wydaje się jednak, że Fajkowska nie tęskni za pierwszymi stronami gazet i czerpie satysfakcję z tego, jak dziś wygląda jej zawodowe życie.
KM/AOS