"1670" wypędza widzów ze strefy komfortu cepem i żenującymi żartami. Oto najlepsze teksty
Marsz równości, egzorcyzmy, strajk klimatyczny, wizyta Jezusa, porwanie przez Mongołów - w "1670" dzieje się wszystko i nikt chyba nie był przygotowany, że polski serial o szlachcie będzie jedną z najlepiej ubranych w dialogi produkcji tego roku.
Numerem 1 Netfliksa od kilku dni jest "1670", czyli satyryczny serial o polskiej szlachcie, gdzie wyśmiewane są wszystkie nasze przywary. Twórcy, czyli Maciej Buchwald, Kordian Kądziela (reżyseria) i Jakub Rużyłło (scenariusz), zaskoczyli chyba wszystkich historią Jana Pawła i jego specyficznej rodziny. Serial szybko wbił się w TOP10 seriali Netfliksa i pewnie długo nie opuści zestawienia najpopularniejszych produkcji, bo w sieci pełno jest krótkich entuzjastycznych recenzji pisanych nie tylko przez dziennikarzy, ale i przez influencerów, i zwykłych widzów.
Trudno się dziwić, bo scenariusz tej historii to prawdziwa perełka. - To, co zapewnia związkom długowieczność to wspólne pasje. Naszą jest nienawiść do sąsiada - rzuca Jan Paweł, pijąc z żoną poranną kawkę. Takich momentów w serialu jest pełno.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo