12 tysięcy scenarzystów strajkuje!

Gildia Scenarzystów Ameryki ogłosiła oficjalnie, że rozpoczyna strajk, który może na zawsze odmienić bieg telewizji.

12 tysięcy scenarzystów strajkuje!
Źródło zdjęć: © AP

02.11.2007 17:08

Dowiedzieliśmy się, że w ciągu 24 godzin każdy z 12 tysięcy członków stowarzyszenia otrzyma instrukcje odnośnie strajku oraz specjalne, protestacyjne koszulki. Strajk oficjalnie rozpocznie się w poniedziałek o godzinie 12:01.

Decyzję podjęto po tym, jak negocjacje nowych kontraktów ze Stowarzyszeniem Producentów Telewizyjnych i Filmowych nie dały pomyślnego efektu. Przypomnijmy, scenarzyści wszystkich amerykańskich seriali domagali się części dochodu z płatnego udostępniania odcinków seriali w oparciu o wykorzystanie nowych technologii (internet, sieci komórkowe).

Cóż strajk scenarzystów oznacza dla przemysłu telewizyjnego i widzów? Kto straci na nim najwięcej?

Akcja protestacyjna dotknie wszystkich, bowiem Hollywood to jeden wielki organizm, co oznacza, że brak nowych scenariuszy odbije się na całym przemyśle, od producentów, przez reżyserów, aktorów i operatorów, po asystentów, prawników, pracowników barów i pralni.

Jednak najbardziej widoczne będą szkody antenowe. (Oczywiście wszystko zależy od tego ile akcja potrwa). Jako pierwsze ucierpią znane na całym świecie wieczorne programy o charakterze rozrywkowym (The Late Night with Jay Leno, David Letterman Show, Jimmy Kimmel Live i najbardziej ceniony The Daily Show), które nadawane każdego dnia na żywo powstają na podstawie scenariuszy tworzonych w trybie dziennym.

Następnie, w okolicach stycznia i lutego nadawane obecnie seriale wyczerpią zapasy skompletowanych odcinków i zostaną zastąpione przez programy reality, powtórki, programy lokalne etc.

Zatem w przypadku takich seriali, jak Herosi, Grey's Anatomy: Chirurdzy, Gotowe na wszystko, Brzydula Betty, czy Skazany na śmierć - na początku roku (zakładając, że strajk trochę potrwa, a przypomnę, że ostatnia akcja protestacyjna scenarzystów w 1988 roku trwała ponad 5 miesięcy) powiemy im do zobaczenia.

W przypadku serialu Prison break, którego pierwszy rozdział trzeciego sezonu zakończy się (jak zwykle szokująco) 17 grudnia, a emisję kolejnych odcinków zaplanowano na kwiecień - producenci mogą przesunąć premierę nowej (jeszcze nie napisanej) partii epizodów na jesień.

Nieciekawie wygląda również sytuacja serialu "Scrubs: Hoży doktorzy", który właśnie rozpoczął ostatni (siódmy) rozdział w swojej karierze. Finałowy sezon miał wyjaśnić wszystkie wątki i zakończyć jeden z ulubionych seriali komediowych świata. Ze względu na strajk jednak ostatnich 6 epizodów może nie ujrzeć światła dziennego.

"Osobiście uważam, że zakończenie pracy na planie serialu tak, jak to zaplanowałem było by miłym akcentem" powiedział twórca Scrubs, Bill Lawrence. "Fakt, że tak się nie stanie, nie będę ukrywać nie jest najweselszą wiadomością. Jednak to nie koniec świata. Obecnie mamy (scenarzyści) wyższe priorytety i wszyscy chcemy szybko osiągnąć konsensus i zakończyć ten strajk".

Herosi zakończą natomiast drugi sezon znacznie szybciej. Nasze źródła potwierdziły, że producenci zdecydowali się nakręcić alternatywne zakończenie do 11 odcinka serii (jego emisję przewidziano na 3. grudnia) by mogło ono funkcjonować nie tylko jako zakończenie rozdziału "Pokolenia" (przypomnijmy, drugi sezon został podzielony na kilka mniejszych rozdziałów), ale również finał sezonu. Wszystkie świeżutkie, tegoroczne produkcje jeszcze w tym roku wyczerpią odcinkowe nakłady i również ich los będzie bardzo niepewny. Szczególnie w przypadku tych seriali, do których stacje jeszcze nie zamówiły dodatkowych odcinków. Tak jest z dwoma serialami twórcy "The OC: Życia na fali", Josha Schwartza. Zarówno Chuck, jak i Plotkara stąpają właśnie po cienkim i bardzo kruchym lodzie.

Jak się dowiedzieliśmy, właśnie poprzez strajk Gossip Girl: Plotkara straciła okładkę w tygodniku Entertainment Weekly (powód jest prosty, serialu może braknąć w ramówce z chwilą wydania gazety), a ekipa Chucka nie otrzyma informacji o złożeniu zamówienia na pełny sezon do czasu zakończenia protestu.

Z momentem ogłoszenia strajku przerywane zostają również prace nad wszystkimi tworzonymi na jesień 2008 odcinkami pilotowymi nowych seriali.

Najlepszą przewagę w zaistniałej sytuacji ma serial Lost: Zagubieni, który wraca na antenę z 4 seria dopiero w lutym. Do tej pory scenarzystom udało się ukończyć pracę nad 14 z 16 nowych odcinków, z czego gotowych jest już 8.

My jako widzowie również ucierpimy, ponieważ na nowe odcinki ulubionych telewizyjnych pozycji poczekamy o wiele dłużej niż dotychczas.

O wszelkich szczegółach dotyczących strajku będziemy informować na bieżąco.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)