10. rocznica śmierci Waldemara Goszcza
24 stycznia minęło 10 lat od tragicznej śmierci Waldemara Goszcza. Aktor zginął w wypadku samochodowym w okolicach Ostródy. Podczas wyprzedzania zderzył się z nadjeżdżającym z naprzeciwka samochodem. W tym roku świętowałby swoje 39. urodziny...
Dziś miałby 39 lat
Dziś miałby 39 lat
Urodzony w Wolborzu Goszcz od najmłodszych lat związany był ze sceną. Jako nastolatek występował w zespołach muzycznych i tanecznych.
W szkole średniej śpiewał w kwartecie wokalnym Promień, z którym zwyciężył Wojewódzki Konkurs Zespołów Wielogłosowych. Następnie tańczył w grupie modern-jazzowej Scatt.
Uczestniczył też w wieczorach baletowych jako solista w przedstawieniach "Wiosna" i "Przebudzenie".
Dziś miałby 39 lat
Kto wie, jak potoczyłaby się jego kariera, gdyby w 1993 roku nie wziął udziału w konkursie Twarz Roku. Wygrana zapewniła mu rozpoznawalność. Szybko posypały się propozycje reklamowe.
Goszcz stał się jednym z najpopularniejszych polskich modeli.
Dziś miałby 39 lat
Nim został aktorem, próbował swoich sił jako piosenkarz. W 1997 roku wraz z Markiem Sośnickim założył zespół Hi Street. Przez trzy lata zagrali ponad 400 koncertów. Pojawili się m.in. na festiwalu w Opolu. Wraz z programem TVP 2 byli inicjatorami i twórcami hymnu akcji "I Ty możesz zostać Świętym Mikołajem".
Dziś miałby 39 lat
W listopadzie 2001 roku ukazała się jego debiutancka płyta zatytułowana po prostu "Waldek Goszcz".
Jedno z wielu marzeń, których nie udało mi się zrealizować, było nagranie wspólnego krążka ze swoją przyjaciółką - Katarzyną Chrzanowską, którą poznał na planie produkcji Polsatu.
Dziś miałby 39 lat
Serial "Adam i Ewa" był jego pierwszą dużą rolą w produkcji telewizyjnej. Historia dwojga ludzi, których połączyła wielka, szalona i romantyczna miłość była opowieścią optymistyczną, w której nie brakowało wątków sensacyjnych i komediowych.
Główni bohaterowie serii szybko stali się ulubieńcami publiczności. Kolorowa prasa rozpisywała się na temat domniemanych bliskich relacji łączących aktorów wcielających się w tytułowe postaci.
Dziś miałby 39 lat
Po śmierci męża Chrzanowskiej mówiło się, że to właśnie Goszcz sprawił, że znowu była szczęśliwa. Gdyby nie on, być może nigdy by nie uwierzyła na nowo w miłość.
Niestety, los był dla tej pary okrutny. W 2003 roku serialowy gwiazdor zginął w wypadku samochodowym. Aktorka długo nie umiała się z tym pogodzić.
Dziś miałby 39 lat
Nagła śmierć aktora była dla wszystkich szokiem. Po jego odejściu, koledzy z zespołu zapewniali, że na zawsze pozostanie w ich pamięci.
- Waldek zachowywał się tak, jakby chciał przeżyć całe swoje życie w ciągu jednego dnia - mówił Marek Sośnicki.
- Pełen radości, wiary, pomysłów. Był dobry i wesoły. Nikomu nigdy nic złego nie zrobił - wspominał Ferid Lakhdar.
- Cały czas o nim myślimy. On w dalszym ciągu jest gdzieś obok... - dodał Sośnicki.