"07 zgłoś się": niebezpieczna młodość Bronisława Cieślaka

Telewizyjny sukces nie zaspokoił jego życiowej ciekawości. Chęć zdobywania nowych doświadczeń i ciągła gonitwa za nieznanym doprowadziły do tego, że artysta zaczął podejmować ryzykowne decyzje, często ze szkodą dla własnego zdrowia. Jaką przeszłość do tej pory ukrywał Bronisław Cieślak?

Podejmował ryzykowne decyzje
Źródło zdjęć: © EastNews

/ 6Podejmował ryzykowne decyzje

Obraz
© EastNews

*Największą popularność przyniosła mu rola przystojnego milicjanta, Sławomira Borewicza. Kochały się w nim tysiące kobiet, którym na sam jego widok miękły serca. I choć wokół Bronisława Cieślaka kręciło się mnóstwo piękności, on sam nigdy nie wykorzystywał swojej sławy do flirtowania. - Raczej mi to przeszkadzało, bo przecież nie było pewne, czy te maślane oczka to do mnie, czy do tego faceta z "07". Zawsze w tych zabawach wolałem trudności. W uwodzeniu cenna jest jakaś gra, łatwe ma gorszy smak - przyznał aktor w wywiadzie dla magazynu "Show". Dla niego postać polskiego agenta 007 okazała się być rolą życia. Żadna inna kreacja nie przyniosła mu już takiego rozgłosu. I choć udział w telewizyjnym hicie nie zapewnił mu wielkich pieniędzy, a jedynie ogromną, jak na tamte czasy rozpoznawalność, to do dzisiaj nie żałuje, że postanowił wystąpić w tej produkcji. Telewizyjny sukces nie zaspokoił jednak jego życiowej ciekawości. Chęć zdobywania nowych doświadczeń i ciągła gonitwa za nieznanym doprowadziły do tego,
że artysta zaczął podejmować ryzykowne decyzje, często ze szkodą dla własnego zdrowia. Jaką przeszłość do tej pory ukrywał Bronisław Cieślak? *

Obraz
Obraz
Obraz

/ 6Najważniejsze były marzenia

Obraz
© EastNews

Artysta swoją karierę rozpoczął jako… dziennikarz. Na początku pracował w Polskim Radiu, a później także w TVP Kraków. Na szklany ekran trafił z czystej ciekawości, a także dzięki sprzyjającemu szczęściu.

- Sprawcą tego był Krzysztof Szmagier, a wcześniej także inny reżyser - Roman Załuski, u którego w filmie udawałem inżyniera budownictwa wodnego, niejakiego Bogdana Zawadę, którego może najstarsi widzowie jeszcze pamiętają. I tak się potem to jakoś potoczyło, trochę z ciekawości, trochę z przekory wobec życia! - zdradził w jednym z wywiadów.

Ta dociekliwość sprawiła, że aktor był w stanie zaryzykować własne zdrowie, aby tylko spełniać swoje pragnienia.

Obraz
Obraz
Obraz

/ 6Realizował szalone pomysły

Obraz
© EastNews

- Zawsze byłem wiercipiętą. Zaliczyłem wiele adresów, kiedyś nawet mieszkałem w akademiku na waleta - wyznał Cieślak w wywiadzie dla "Twojego Imperium".

Aktor nigdy nie ukrywał, że jego dawny tryb życia nie należał do spokojnych. W jednej z rozmów wyznał nawet, że gdyby publicznie zdradził, co kiedyś wyprawiał, to wiele osób byłoby zgorszonych.

- Chyba gdzieś w chmurach mam życzliwego anioła stróża. Moje życie było intensywne, pokręcone, potargane i niekonsekwentne, a mimo to zachowałem pion - przyznał w tym samym wywiadzie.

Obraz
Obraz
Obraz

/ 6Nie tracił czasu

Obraz
© EastNews

Artysta szybko zaczął podejmować różne decyzje na własną rękę i niejednokrotnie popełniać przez to błędy. Był wyznawcą zasady, że skoro życie jest jedno i na dodatek krótkie, to trzeba starać się je przeżyć w ruchu i to bardzo intensywnie.

- Miałem na nie apetyt. Grzegorz Markowski w piosence "Autobiografia", śpiewa: "jakże się chciało żyć!" To o mnie. Wtedy najchętniej bym się sklonował, szkoda mi było życia na sen. Byłem otwarty, starałem się poznawać życie możliwie wszechstronnie. Czasami było to ze szkodą dla mego zdrowia - powiedział w rozmowie z "Twoim Imperium".

Obraz
Obraz
Obraz

/ 6Wiek go nie ogranicza

Obraz
© AKPA

Mimo tego, że dzisiaj jest już po siedemdziesiątce, to nadal stara się nie zwalniać zbytnio tempa. Widzowie mogą oglądać go w serialu "Malanowski i partnerzy", dzięki któremu aktor nadal jest w znakomitej formie.

- Wielu moich kolegów zapleśniało, zardzewiało, już nie ma motywacji. A ja podpisałem kontrakt, wobec tego muszę się pozbierać, bo ekipa czeka. A kolejny powód wynika z mojej wielkiej ciekawości świata - zdradził w tej samej rozmowie.

Nie tylko aktywność zawodowa sprawia, że artysta nadal czuje się młodo, a całą swoją energię przeznacza na dalsze spełnianie marzeń.

Obraz
Obraz
Obraz

/ 6Eliksir młodości

Obraz
© AKPA

Okazuje się, że Bronisław Cieślak uwielbia podróżować i nadal wyznacza sobie nowe cele do zdobycia.

- Byłem w Meksyku, Tybecie i Kenii, ale wielu miejsc na świecie jeszcze nie odwiedziłem. Chętnie jeżdżę do Chorwacji i to od wielu lat. Traktuję ten kraj, jak drugą ojczyznę - dodał.

Nigdy nie wiadomo, gdzie życiowa dociekliwość tym razem zaprowadzi popularnego aktora. Jak widać ma on nadal niepokorną duszę, która nie pozwala mu się zatrzymywać. A to właśnie może być sposób na zachowanie wiecznej młodości.

Obraz
Obraz
Obraz

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta