Gdy w 1976 roku na wizji zadebiutował pierwszy odcinek serialu "07 zgłoś się", nikt nie przypuszczał, że przygody Borewicza realizowane będą przez tak długi czas. W ciągu 13 lat nakręcono 21 odcinków telewizyjnego hitu, które emitowano z przerwami. Dla Bronisława Cieślaka postać porucznika Borewicza, niepokornego milicjanta, okazała się rolą życia. Żadna inna kreacja nie przyniosła mu takiego rozgłosu. Po wielkim sukcesie przyszły gorsze chwile. Wyrzucony z telewizji aktor żył z dnia na dzień. Brak zawodowych perspektyw zmusił go do chwytania się różnych zajęć. Zaszufladkowany w jednej roli, miał trudności z przebiciem się na ekranie. Dziś znany jest z serii Polsatu "Malanowski i partnerzy". Był bożyszczem kobiet, a dla mężczyzn ekranowym twardzielem. Aktor postanowił rozliczyć się z przeszłością. Czego żałuje?