Magdalena Jethon napisała mocny list do Krzysztofa Ziemca. Zarzuca mu akceptowanie tandetnego dziennikarstwa

Magda Jethon, odkąd rozstała się z radiową Trójką, nie wypowiadała się na tematy związane z mediami publicznymi. W końcu jednak postanowiła skomentować to, co dzieje się w Telewizji Polskiej, a szczególnie w redakcji "Wiadomości". Zwłaszcza, że pracuje w niej Krzysztof Ziemiec, z którym Jethon zna się od ponad 20 lat (z czego osiem pracowali razem w Trójce).

Magdalena Jethon napisała mocny list do Krzysztofa Ziemca. Zarzuca mu akceptowanie tandetnego dziennikarstwa
Źródło zdjęć: © AKPA

- Uważałam Cię zawsze za rzetelnego dziennikarza, a przede wszystkim za przyzwoitego i uczciwego człowieka. I choć ostatnio firmujesz rzeczy złe i nieprawdziwe, akceptujesz tandetne dziennikarstwo, to jednak piszę do Ciebie (co do pozostałych członków zespołu "Wiadomości" nie mam złudzeń), bo mam nadzieję, że tylko Ty, osoba, której ta władza ufa, możesz sprzeciwić się nieuczciwym praktykom stosowanym przez TVP – napisała do Ziemca w otwartym liście opublikowanym na portalu koduj24.pl.

We wspomnianym liście dziennikarka wytyka zespołowi "Wiadomości" fałszowanie faktów, tak napływających z kraju, np. z ostatniej wizyty Baracka Obamy w Warszawie podczas szczytu NATO, jak i ze świata. Czarę goryczy przelał jednak materiał mówiący o tym, że w wyniku przekrętu KOD płaci miesięcznie 200zł czynszu za wynajęcie pomieszczenia w Pałacu Kultury i Nauki. Oznaczałoby to, że płacą dużo mniej niż pozostali. Jethon, która współpracuje z KOD, wytknęła redakcji "Wiadomości" nierzetelność. Okazało się, że materiał został oparty na niesprawdzonych informacjach z "Faktu", przy czym jak pisze wzburzona Jethon, obiecał sprawę wyjaśnić, TVP natomiast nie podjęła żadnych działań.

- Krzysiu, nie mogę uwierzyć, że godzisz się firmować te świństwa. Czy ktoś w końcu powie STOP? Za parę lat władza się zmieni, zostanie zła pamięć i zwykły wstyd. Mimo wszystko liczę na Ciebie. Masz przecież spory dorobek. Szkoda go. Nie wierzę, żeby człowiek, który napisał książkę "Warto być dobrym", dobrowolnie chciał służyć złu! – zaapelowała.

Nie wiadomo jednak, czy Ziemiec podejmie w tej sprawie działanie. Jak dotąd odparł wcześniejsze fale krytyki napływające od internautów komentarzem - Nie uchylam się od dyskusji - ale zionącymi ogniem nie mam zamiaru podejmować polemiki - bo to bez sensu. Czy tym razem weźmie pod uwagę słowa koleżanki z branży?

Obraz
© (fot. AKPA)
Źródło artykułu:WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)