W kwietniu rozpoczęła się 17. edycja "Britain’s Got Talent". Mogłoby się wydawać, że po kilkunastu latach emisji widzowie i jurorzy widzieli już wszystko. Tymczasem w programie pojawiła się 34-letnia Amerykanka, która swoim "talentem" sprawiła, że jedną połowę widowni brało na wymioty, a druga zrywała boki ze śmiechu.