Bartosz Węglarczyk po raz kolejny zaszokował swoimi poglądami. Tym razem dziennikarz „Dzień dobry TVN” beztrosko wyjawił na antenie co myśli na temat pracujących w polskich domach imigrantek z Ukrainy. Jak się okazuje, w mniemaniu Węglarczyka trudniące się pomocą domową kobiety to ... roboty! Oglądając ten fragment programu trudno oprzeć się wrażeniu, że podobne, skandaliczne zachowanie widzieliśmy przy okazji słynnej wypowiedzi Andrzej Leppera, który ze szczerym zdumieniem nie mógł pojąć jak można zgwałcić prostytutkę. Choć w przypadku Węglarczyka temat wywołujący zdziwienie i grubiański rechot był zupełnie inny, poziom tego żartu i styl dziennikarza do złudzenia przypomina zachowanie Leppera. Sęk jednak w tym, że po uznanym dziennikarzu nikt się tego nie spodziewał.