Katarzyna Dowbor teraz i przed laty. Pamiętacie ją z czasów, gdy zaczynała karierę?
Jak Katarzynie Dowbor udało się odnieść ogromny sukces w telewizji? Zaczynała niepozornie, ale szybko stała się ikoną małego ekranu.
Katarzyna Dowbor teraz i przed laty. Pamiętacie ją z czasów, gdy zaczynała karierę?
Katarzyna Dowbor w marcu skończyła 64 lata, osiągnęła więc wiek emerytalny. Jednak ani myśli, by pożegnać się z karierą. Co prawda już nie zobaczymy jej w programie Polsatu "Nasz nowy dom", ale dziennikarka planuje kolejne projekty i zaprasza wszystkich fanów na swoje media społecznościowe, gdzie sama jest sobie szefem. Poprzedni, Edward Miszczak, zdecydował, że Dowbor pożegna się z show o remontach, a na jej miejsce przyjdzie nowa osoba. Kto? Jeszcze nie ujawniono. Czy będzie w stanie przebić prezenterkę, która karierę przed kamerą zaczynała 40 lat temu?
Dowbor najpierw pracowała w radiu, ale już rok później została zatrudniona w Telewizji Polskiej. Były lata 80., Katarzyna skończyła studia, miała chęć i energię do ciężkiej pracy. Chciała się wykazać, a że miała talent, szybko stało się jasne, że ma przed sobą świetlaną przyszłość.
Jak z niedoświadczonej pracownicy TVP stała się ikoną telewizji?
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" z jednej strony znęcamy się nad "Bring Back Alice" i "Randką, bez odbioru", a z drugiej - postulujemy przywrócenie w Polsce zawodu swatki (w "Małżeństwie po indyjsku" działa to całkiem sprawnie). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
Katarzyna Dowbor 25 lat temu
Katarzyna Dowbor z telewizją związana jest od 40 lat. Nie zanosi się na to, by porzuciła pracę, która jest jej pasją, na rzecz spokojnej emerytury. Zawsze była przecież wulkanem energii i mimo upływających lat, wciąż się to nie zmieniło.
Dowbor przez pełne trzy dekady działała w TVP. Zaczynała od prostych prac. - Przez rok przynosiłam kawę i biegałam po wódkę - wspominała po latach swoje początki na łamach "Na żywo". Potem przeszła do robienia filmów dokumentalnych i felietonów, które widzowie oglądali w "Pegazie". Szybko pięła się po szczeblach kariery.
Katarzyna Dowbor przez 30 lat pracowała w TVP. W końcu ją zwolniono
W Telewizji Polskiej Dowbor rozwinęła skrzydła. Została spikerką, zaczęła prowadzić kolejne programy. Widzowie mogli oglądać ją w "Pytaniu na śniadanie", ale też w wielu innych formatach TVP. I oczywiście na scenie podczas festiwali. Bywała w Opolu, prowadziła festiwal w Mrągowie.
Ale to było dla niej za mało. Nie miała lekko, bo krytykowano jej wygląd - rude włosy, piegi, jednak wciąż chciała osiągnąć więcej. Przykre komentarze, zamiast ją dołować, motywowały do działania. Miała też mocne wsparcie gwiazdy telewizji, jaką w latach 80. była Edyta Wojtczak.
- Siedziałyśmy w studiu, musiałam patrzeć, jak ona zapowiada, a potem powtórzyć tę samą zapowiedź dokładnie tak, jak ona to zrobiła. Uważałam ją za guru - opowiadała prezenterka w wywiadach.
"Edyta poświęciła mi dwa lata swojego życia. Codziennie ze mną ćwiczyła, aż któregoś dnia powiedziała, że jestem gotowa i wpuściła mnie na wizję. Po prostu oddała mi swój dyżur" - zdradziła Dowbor w wywiadzie do książki "Prezenterki".
Katarzyna Dowbor nie poddała się, gdy było ciężko. Chciała osiągnąć sukces w TVP
Gdy Dowbor jako dojrzała dziennikarka podsumowywała swoją karierę, musiała stwierdzić, że w telewizji robiła wszystko. To nie była przesada. Prowadziła przecież programy rozrywkowe, urodowe, śniadaniowe, robiła filmy dokumentalne, pracowała na scenie, była spikerką. Była doświadczona, a widzowie ją lubili, ale w pewnym momencie Telewizja Polska najwyraźniej uznała, że Dowbor musi odejść.
W 2013 r., po 30 latach pracy Katarzyna Dowbor została zwolniona z telewizji publicznej. To był cios i szok nie tylko dla dziennikarki.
- Tak postanowiono, widocznie nie pasowałam, widocznie za stara jestem już... Nie lubimy starszych pań. Lubimy małolaty - komentowała Dowbor. Miała wtedy 54 lata.
Katarzyna Dowbor znalazła bezpieczną przystań w Polsacie. Do czasu
Dowbor została usunięta z TVP, ale jeszcze w tym samym roku znalazła zatrudnienie u konkurencji. Dziennikarka dobrze znała Ninę Terentiew, dyrektor programową Polsatu - wcześniej razem pracowały w TVP. To ona miała dać koleżance show "Nasz nowy dom".
Decyzja okazała się strzałem w dziesiątkę. Program, który zmienił życie setek osób, nagrywano przez dekadę. W maju 2023 r. okazało się, że choć format nie znika z ramówki, to Dowbor owszem.
Katarzyna Dowbor parała się nie tylko dziennikarstwem
Dowbor zrobiła karierę w TVP, a później została gwiazdą Polsatu. Ale zawodowo sprawdziła się także jako aktorka. Przeważnie wcielała się w role dziennikarek. Tak było w produkcjach "W labiryncie", "Czarodziej z Harlemu", "Tato" czy "Ekstradycja 2".
W latach 90. Dowbor była też radną. Dla niektórych zaskakujący może być fakt dotyczący wykształcenia dziennikarki. Katarzyna wcale nie skończyła studiów w tym kierunku. Studiowała bowiem pedagogikę, a naukę zakończyła jako seksuolog.
Katarzyna Dowbor trzy razy wychodziła za mąż
Dowbor świetnie radziła sobie zawodowo, wciąż szukając nowych wyzwań. A co z życiem prywatnym?
Miała tylko 19 lat, kiedy wyszła za mąż za Piotra Dowbora. Owocem związku jest Maciej, który poszedł śladami matki i też zrobił karierę w telewizji. Niestety, pierwsze małżeństwo Dowbor nie przetrwało długo.
Katarzyna Dowbor kocha dziennikarstwo, ale ma też inne pasje
Już w latach 80. Katarzyna była zaręczona z innym mężczyzną, a od 1982 do 1989 r. była żoną kolejnego - Janusza Atlasa. Jej trzecim mężem został Grzegorz Świątkiewicz. I ten związek się rozpadł, a Dowbor więcej ślubów już nie brała.
Z Jerzym Baczyńskim pozostała w nieformalnym związku. Zakochani doczekali się córki Marii. Macieja i Marię dzieli ogromna różnica wieku - aż 21 lat.
Katarzyna Dowbor ma dwoje dzieci, które dzieli aż 21 lat
Dowbor zawsze była bardzo zajęta zawodowo, do tego wychowywała dzieci. Ale miała czas na rozwijanie i innych pasji - kocha zwierzęta, organizuje mistrzostwa gwiazd w jeździe konnej. Miłość do koni pokazała, pisząc serię książek dla dzieci "Stajnia pod tęczą".
Koniec Dowbor w TVP nie oznaczał końca jej kariery oraz interesujących projektów. Możliwe, że teraz będzie podobnie.