Czekali z tą informacją do samego końca. "Fakty" wbiły szpilę konkurencji
W środę 2 listopada główne wydanie "Faktów" zakończyła krótka informacja o październikowych wynikach oglądalności. Nie jest tajemnicą, że program informacyjny TVN od dawna rywalizuje o widzów z ofertą TVP. Prezenter "Faktów" nie krył zadowolenia, gdy mówił o nowej "tradycji".
02.11.2022 | aktual.: 03.11.2022 07:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Główne wydanie "Faktów" kończyło się jak zwykle ok. godz. 19:30, czyli w momencie, gdy telewizyjna Jedynka i TVP Info rozpoczynają emisję "Wiadomości". Swego czasu to właśnie program telewizji publicznej był numerem jeden, jeśli chodzi o wyniki oglądalności. Ale od miesięcy produkcja TVN cieszy się większą popularnością.
- A na koniec jeszcze tradycyjne miesięczne podsumowanie wyników oglądalności. I również tradycyjnie "Fakty" na pierwszym miejscu wśród programów informacyjnych. A TVN24 wśród stacji newsowych - mówił z nieskrywanym zadowoleniem Grzegorz Kajdanowicz.
Według danych z badania Nielsena "Fakty" TVN miały w październiku średnio prawie 2,9 mln widzów. "Wiadomości" TVP nieco ponad 2,7 mln, a "Wydarzenia" Polsatu niespełna 1,8 mln widzów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wyniki oglądalności przełożyły się na udział poszczególnych stacji informacyjnych w rynku telewizyjnym. TVN24 wylądował na pierwszym miejscu z 5,65 proc., wyraźnie wyprzedzając TVP Info (4,77 proc.) i Polsat News (1,78 proc.).
- Bardzo dziękujemy i proszę być z nami w kolejnych miesiącach i latach - mówił Grzegorz Kajdanowicz, dla którego jest to już 19 rok pracy w charakterze prezentera głównego wydania "Faktów". Wcześniej od 1997 r. był m.in. reporterem politycznym przygotowującym materiały do "Faktów".