Pilnie strzeżona tajemnica TVP wyciekła? Padły nazwiska
Tegoroczny konkurs Eurowizji odbędzie się w maju w Liverpoolu. Wystąpią na nim przedstawicie 37 krajów, w tym Polski. O tym, kto będzie nas reprezentował, zadecydują widzowie i jury w składzie, który właśnie wyciekł do mediów.
Spośród 300 zgłoszeń, jakie napłynęły, TVP wybrała 10 wykonawców, którzy wystąpią w polskich preselekcjach konkursu głównego Eurowizji. 26 lutego zaśpiewają i zatańczą na koncercie "Tu bije serce Europy! Wybieramy hit na Eurowizję" i wtedy właśnie przekonamy się, kto pojedzie do Anglii. W gronie finalistów znaleźli się m.in. Maja Hyży i Natasza Urbańska, ale w sondażu, przeprowadzonym już przez serwis Eurovision World dla europejskich fanów imprezy, największym powodzeniem cieszy się Jann ze swoim "Gladiatorem".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maja Hyży odpowiada Kubie Wojewódzkiemu
Reprezentanta Polski wybiorą widzowie w głosowaniu sms-owym oraz jury delegowane przez organizatora, czyli TVP. Z nieoficjalnych informacji, które przytaczają Wirtualne Media wynika, że podobnie jak rok temu w komisji zasiądzie dziennikarz muzyczny Marek Sierocki i dyrektor Programu Pierwszego Polskiego Radia Marcin Kusy.
Dołączą do nich choreograf Augustin Egurrola oraz Edyta Górniak, która będzie przewodniczącym grupy selekcyjnej. Stacja nie komentuje tych doniesień.
- Chodzi o to, żeby menadżerowie artystów nie próbowali w żaden sposób przekupić jury. Taki zakaz publikacji nazwisk jurorów obowiązuje także podczas finału Eurowizji. Prosiła o to Europejska Unia Nadawców, która organizuje wydarzenie. Jednak niektóre kraje w zeszłym roku wyłamały się i opublikowały nazwiska osób zasiadających w jury - cytują jednego z decydentów w TVP Wirtualne Media.
Dwa lata temu Polskę reprezentował Rafał Brzozowski, który w finale Eurowizji uplasował się na 14. pozycji. Lepiej wypadł Krystian Ochman rok temu, bo zajął 12. lokatę. Najgorzej w naszej historii została oceniona Magdalena Tul, gwiazda programu "Jaka to melodia". W 2011 r. dostała tylko 18 pkt. i znalazła się na ostatnim miejscu.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o masakrowaniu "Znachora", najgorszych filmach na walentynki i polskich erotykach, które podbijają świat (a nie powinny) . Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.