Uczestniczki "Postaw na milion" zaskoczone pytaniem o piłkę nożną. Przez to przegrały 225 tysięcy złotych

Sprawdzian z wiedzy ogólnej przed kamerami to nie lada wyzwanie. Niektórych zjada trema, u innych obnażana jest nieznajomość podstawowych zagadnień. Tym razem w "Postaw na milion".

Panie Bożena i Grażyna wzięły udział w teleturnieju TVP "Postaw na milion"
Panie Bożena i Grażyna wzięły udział w teleturnieju TVP "Postaw na milion"
Źródło zdjęć: © TVP
oprac. MOS

Nie tylko w teleturnieju TVN "Milionerzy" można zgarnąć tytułowy milion złotych. Taką samą wygraną oferuje program TVP1 "Postaw na milion" prowadzony przez Łukasza Nowickiego. Format jest jednak nieco inny - uczestnicy w parach muszą odpowiedzieć na osiem pytań, rozkładając pulę pieniędzy między odpowiedziami w taki sposób, aby zawsze przynajmniej jedna z nich pozostawała nieobstawiona.

W ostatnim odcinku teleturnieju jedną z par tworzyły przyjaciółki ze Śląska - panie Bożena i Grażyna. Szły jak burza, pewnie obstawiając pierwsze sześć pytań. Problemy zaczęły się dopiero przy siódmej zagadce.

Dotyczyła ona nagród piłkarskich. Pytanie brzmiało: Nagrodę za najładniejszą bramkę strzeloną w sezonie 2020 FIFA przyznała:

- Francuzowi

- Urugwajczykowi

- Koreańczykowi

Prawidłowa odpowiedź to Koreańczykowi, w 2020 r. zdobywcą nagrody Puskasa został Son Heung-min z Tottenhamu za bramkę strzeloną w meczu z Burnley (5:0).

Niestety uczestniczki "Postaw na milion" źle obstawiły odpowiedź na to pytanie i straciły 225 tys. zł. Mimo to panie pozostały w dobrych humorach i żartowały, że zamiast wymarzonej wycieczki na Bora Bora pojadą do Gdańska.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)