TVN ściąga program z anteny. Totalna klapa
TVN ma swojej ofercie wiele paradokumentów cieszących się niesłabnącą popularnością. "Zapisane w gwiazdach" nie podbiło jednak serca widowni. Oglądalność okazała się na tyle kiepska, że stacja zrezygnowała z dalszej emisji serialu.
"Zapisane w gwiazdach" to serial paradokumentalny, który swój debiut na antenie TVN miał 7 września o godzinie 16:50. Format inspirowany jest prawdziwymi wydarzeniami. Każdy odcinek cyklu przybliża widzom historię bohaterów, szukających rozwiązań swoich problemów i odpowiedzi na dręczące ich pytania. W tym celu udają się do wróżki, astrologa, medium czy szeptuchy służących rozmaitą pomocą.
Nowość jesiennej ramówki hitem sezonu jednak nie została. Jak podają Wirtualne Media, średnia widownia emisji nowego serialu "Zapisane w gwiazdach" (wyemitowanych od 7 do 29 września br.) wyniosła 316 tys. osób. Przełożyło się to na 4,50 proc. udziału stacji w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, 7,28 proc. w grupie komercyjnej 16-49 oraz 6,23 proc. w grupie 16-59.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Produkcja od 7 września emitowana była w czwartki i piątki o 16:50. W październiku paradokument o wróżkach pokazywany był już tylko raz w tygodniu - w piątkowe popołudnie. Czwartkowe odcinki "Zapisane w gwiazdach" zastąpiły dodatkowe emisje "Detektywów", reaktywowanych po 11 latach. Serial o wydziale śledczym cieszy się większym zainteresowaniem telewidzów - we wrześniu produkcję śledziło 407 tys. widzów.
Dyrektor programowa Lidia Kazen podjęła decyzję o rezygnacji z emisji paradokumentu "Zapisane w gwiazdach".
Wirtualne Media donoszą, że TVN nie planuje realizacji drugiego sezonu paradokumentalnego cyklu. Ostatnio z anteny TVN nieoczekiwanie zniknął również kulinarny program "Ugotowani w Parach" będący liderem pasma.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.