"Taniec z gwiazdami": Reni Jusis nie kryje rozczarowania. Ale ma też dobre wieści

Reni Jusis pożegnała się z "Tańcem z gwiazdami". Choć udało jej się zdobyć 22 punkty, czyli wcale nie tak mało (maksymalna liczba to 30), zawiedli widzowie. Ich decyzją lubiana piosenkarka odpadła z rywalizacji. Jednak gwiazda nie zamierza się poddawać. Tygodnie treningów nie pójdą na marne. Wokalistka zdecydowała się bowiem na ciekawą kontynuację.

Reni Jusis tuż po udziale w pierwszym odcinku "Tańca z gwiazdami" nagrała dla swoich fanów filmiki, które można obejrzeć na jej InstaStory. Piosenkarka mówi w nich, że jest jej przykro z takiego, a nie innego obrotu spraw.

- Jest nam strasznie przykro, nie będziemy tego ukrywać. Dziękuję wam wszystkim. Nie wierzymy w to, co się wydarzyło. Nie zgadzamy się z tym, uważamy, że to jest totalnie niesprawiedliwe - mówiła Reni, która uszykowała dla fanów niespodziankę.

- Dziewczyny, które nigdy nie tańczyły, mogą się uczyć i wziąć udział w zawodach. Nie będę przerywała treningów, postaramy się wystąpić w jakimś pokazie - obiecała Jusis.

- Idziemy ryczeć do chaty - zakończyła swój wywód gwiazda, jednocześnie śmiejąc się i ocierając łzy.

Co wy na to? Wygląda na to, że Reni Jusis ma ambicje, by zostać tancerką.