Wojciech Smarzowski przyzwyczaił już widzów do swojego realistycznego, brutalnego spojrzenia na rzeczywistość i kinematografię. Wystarczy wspomnieć „Różę” czy choćby ostatni „Wołyń”. Nic dziwnego, że zaczęły pojawiać się pytania, co nowego nakręci. I jak się okazuje, pracuje nad swoim pierwszym autorskim serialem, osadzonym w średniowieczu.