kayah(strona 3/4)

Kolejny program rozrywkowy zbliża się ku końcowi. "The Voice of Poland" nie zawojował polskiej telewizji, ale wystarczająco namieszał w mediach, aby warto było o nim napisać. Przyjrzeliśmy się dokładniej muzycznej produkcji i wyliczyliśmy rzeczy warte zapamiętania. Co najbardziej poruszyło widzów? Według nas największe afery związane były z Nergalem, który skutecznie prowokował swoich przeciwników oraz zachowaniem i... biustem Kayah! Piosenkarka zachowywała się bardzo dziwnie na planie "The Voice of Poland", a jej piersi to już osobna historia programu. Z okazji sobotniego finału, zobaczcie, co najbardziej zbulwersowało widzów show!

Kayah nigdy nie ukrywała, że bardzo lubi występować w telewizji, nie tylko na scenie, ale też wcielać się w rolę prowadzącej czy jurorki. Niestety, jej popisy w "The Voice of Poland" nie wszystkim się podobają. W ostatnim odcinku trenerka uczestników nie tylko błysnęła obfitą piersią, którą co chwila musiała poprawiać i "mocować" w zbyt ciasnym gorsecie, ale też pokazała, że bywa złośliwą i dość przebiegłą jurorką. Widać, że Kayah ma swoich faworytów i jest w stanie bronić ich do końca, natomiast mniej ulubieni uczestnicy muszą liczyć się z mało przyjemnymi komentarzami z jej strony. Internauci zauważyli, że jurorka nie tylko nie zawsze potrafi panować nad swoimi emocjami, ale też bywa nieszczera wobec uczestników "The Voice Of Poland". Też wam to się rzuciło w oczy?

Mało kto wie, ale za największymi i najdroższymi programami w polskiej telewizji stoi jedna osoba, były mąż Kayah: Rinke Rooyens. Producent od wielu lat cierpliwie i skutecznie buduje swoją pozycję, której w chwili obecnej nikt nie może zagrozić. Dla szarej eminencji nie ma znaczenia, czy program emituje Telewizja Polska, Polsat czy TVN - Rooyens jest wszędzie i to dosłownie! A polskie gwiazdy uwielbiają go i wiedzą, że warto się z nim przyjaźnić - w końcu to od niego często zależy, który z celebrytów dostanie pracę w nowym show. Bo prawda jest jedna - polską telewizją rządzi sprytny Holender.

Przejście **Huberta Urbańskiego** do TVP2 było wielkim zaskoczeniem, ale okazało się, że prezenter całkiem dobrze sobie radzi w Telewizji Polskiej. Już niebawem poprowadzi nową produkcję **"The Voice Of Poland"**. Niestety, sukcesy zawodowe nie idą w parze z wyglądem dziennikarza: na konferencji prasowej Urbański wyglądał na mocno zmęczonego. Dodatkowo strój chyba też nie do końca był trafiony... Sami zobaczcie.