janusz józefowicz

Najpierw podbił serca widzów jako Staś w „W pustyni i w puszczy”. Później dużą popularność przyniosła mu rola Maksa w serialu „Na Wspólnej”. Teraz Adam Fidusiewicz pokazuje widzom, że żadnego wyzwania i żadnej roli się nie boi biorąc udział w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”.

O tym, że piękna kobieta, a do tego jeszcze młoda może zawrócić w głowie niejednemu mężczyźnie nie trzeba nikogo przekonywać. Podobnie jak do tego, że na wdzięki młodziutkich i atrakcyjnych panien wyjątkowo wrażliwi są starsi panowie. Niektórym, jak Tadeuszowi Droździe czy posłowi Niesiołowskiemu, do szczęścia wystarczy pamiątkowe zdjęcie z uroczą młódką. Inni, jak chociażby stały gość politycznych programów poseł Ryszard Kalisz, to już dobrze znani amatorzy kobiecej urody, którzy przy każdej towarzyskiej okazji pokazują się w asyście atrakcyjnych pań. W końcu nie brakuje też tych, którzy młodsze partnerki wzięli sobie za żony i od lat tworzą z nimi udane związki. Takich przypadków w polskim show biznesie nie brakuje.

Zarabiają grube miliony za kilkadziesiąt minut obecności na ekranach. Opływają w luksusach i mogą sobie pozwolić na wszystko, jednak wydaje się, że ciągle im mało. Kiedy tylko dostają oferujące sowite wynagrodzenie propozycje występów w telewizyjnych reklamach, nie mogą się powstrzymać przed ich odrzuceniem. Nawet jeśli kontrakt wymaga od nich upokorzenia się na oczach widzów.

Polskie przysłowie mówi, że "złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy" i właśnie w duchu tej ludowej mądrości stworzyliśmy galerię o największych marudach polskiego show-biznesu. Wymienione gwiazdy tak często narzekały, że zdążyły już wyrobić sobie w naszych oczach opinię wiecznych malkontentów, którym każdy drobiazg jest w stanie zepsuć humor. Co więcej, nie mają w zwyczaju ukrywać swoich pretensji, więc wielokrotnie byliśmy świadkami ich zrzędliwych tyrad. Zobaczcie, kto najczęściej lubi narzekać!

Jurorzy programów rozrywkowych są niemal tak samo ważni jak ich uczestnicy. Ich jaskrawa osobowość i ostry język są gwarancją emocji na ekranie i wysokiej oglądalności. Dlatego producenci tak skrupulatnie wybierają ich spośród licznych, telewizyjnych osobowości i najczęściej sięgają po prawdziwych hardkorowców. Oto subiektywna lista dziesięciu jurorów polskich programów rozrywkowych, którzy nieraz doprowadzili uczestników do łez! Z nimi nie ma żartów!

Półfinałowy odcinek wygrał Kacper Kuszewski z Anią Głogowską. Do wielkiego finału przeszedł też Bill i Janja Lesar. Z programu odpadła Weronika Marczuk z Janem Klimentem. Czy porażka byłej jurorki "You Can Dance" przekreśli jej szanse na powrót do show-biznesu? W końcu "Taniec z gwiazdami" miał pomóc jej w naprawie wizerunku, który jakiś czas temu został zniszczony aferą z łapówką w tle. Niestety, Weronika musiała odpaść przed samym końcem 13. edycji, bo tak zadecydowali widzowie.

Wydaje się to nieprawdopodobne... A jednak! Janusz Józefowicz (52 l.), który zawsze postrzegany był jako twardziel, przyznał, że chciał odejść z "Tańca z gwiazdami" już po pierwszym odcinku show! Powód? Znany choreograf uznał, że on tam po prostu nie pasuje...

Kiedyś była tzw. „drugą kobietą” w życiu Józefowicza, a ludzie postrzegali ją jako „tą złą”. Tą, która rozbija małżeństwa i krzywdzi cudze dzieci. Czy się tym przejmowała? Szczerze przyznaje, że nie

Natasza Urbańska jest gwiazdą i ten fakt trzeba zaakceptować. Artystka nie znika z pierwszych stron gazet i portali plotkarskich, a prowadzenie "Tańca z gwiazdami" jeszcze bardziej podniosło jej notowania w show-biznesie. Niestety, Polacy wciąż nie mogą się do niej przekonać! Choć Natasza dwoi i się i troi, występuje w kasowych filmach, musicalach, bijących rekordy popularności programach rozrywkowych, śpiewa i seksownie wygina się w teledyskach, to nadal ma niewielu oddanych fanów i zagorzałą armię przeciwników. Dlaczego ludzie świetnie ją kojarzą, ale nie widzą w niej dowcipnej i inteligentnej gwiazdy? Może Urbańska zbyt bardzo się stara i skupia na zbyt wielu projektach, może jej wizerunek psuje związek z wyniosłym Januszem Józefowiczem, a może po prostu nie da się jej... lubić?