Pamiętacie Piotra Galińskiego? Będziecie zaskoczeni, czym się dziś zajmuje
Dawniej życie Piotra Galińskiego wypełniał taniec, a potem także telewizja. Dziś w tej ostatniej można go zobaczyć tylko sporadycznie, bo dawny juror "Tańca z gwiazdami" od lat prowadzi gospodarstwo na Warmii. Niedawno odwiedził go z kamerą "Dzień dobry TVN" Mikołaj Rey.
Ponad 10 lat temu Piotr Galiński zdecydował się spełnić marzenie o życiu na wsi i kupił od znajomych siedlisko na Warmii. Nie sądził wówczas, że będzie to początek jego kolejnej pasji, jaką z czasem stała się hodowla kur. - Na początku nie myślałem o hodowli drobiu ozdobnego. Jak zwykle w moim życiu zadecydował przypadek - wyznał przed laty w wywiadzie dla magazynu "Weranda country".
Nieco więcej o oryginalnym hobby Galińskiego można było usłyszeć w sobotnim wydaniu "Dzień dobry TVN". Gospodarza z Warmii odwiedził wraz z kamerą Mikołaj Rey, by poznać sekrety hodowli zielononóżek.
- Zielononóżki to kury, który znoszą mało jaj, bo 150 na jeden sezon, jedno jajo dzienne. Dlatego te jaja są takie drogie...– tłumaczył widzom Galiński, dodając jednak, że w smaku nie mają sobie równych.
Piotr Galiński poradził też widzom śniadaniowego programu TVN, jak wybrać dobre jajko i dlaczego te sklepowe nie umywają się do wiejskich. - Musimy zwrócić uwagę na kolor. Skorupka nigdy nie jest biała jak kreda, jest kremowa. Dobre jajo poznaje się już po zapachu, wystarczy ugotować takie jajo na miękko oraz jajo ze sklepu i powąchać. Jajo prawdę ci powie! – żartował na antenie dawno niewidziany Galiński.
Na facebookowym profilu choreografa znajdziemy zdjęcia z wizyty TVN w jego gospodarstwie. Można na nich zobaczyć, jak dziś wygląda były juror tanecznego show. Bardzo się zmienił?
Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co, jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij. Poniżej znajdziesz najnowszy odcinek: