Paweł Orleański mocno o TVP. Nie kryje żalu po zwolnieniu
02.12.2019 19:47, aktual.: 02.12.2019 20:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Paweł Orleański w lutym tego roku został zwolniony z TVP. Teraz dziennikarz zabiera głos i komentuje sprawy, które dzieją się w stacji.
Paweł Orleański od pierwszego odcinka był prowadzącym programu TVP "The Wall - wygraj marzenia". W połowie lutego tego roku okazało się, że dziennikarz został zwolniony. O tym z kolei dowiedział się z mediów, nikt nie powiedział mu tego wprost. Jego miejsce zajął wówczas Maciej Kurzajewski.
Decyzja władz stacji długo była niezrozumiała dla widzów i samego Pawła Orleańskiego. Były prowadzący program kilka miesięcy po zwolnieniu skwitował TVP.
- Zostawiałem program z oglądalnością na poziomie 1,5 mln (...). To był bardzo dobry wynik, jak na telewizję ogólnopolską. (...) To jest fantastyczny, nowy teleturniej, bo z 2014 czy 2016 roku, nowy format (...). Przykre jest to, że nie udało się tego utrzymać. Nie chcę mówić, kogo winię, bo to nie ma sensu - wyznał Orleański w rozmowie z Plejadą.
- Powrót telewizji z lat 90. powoduje, że mocno szufladkujemy tę stację. To jest oczywiście tylko moje zdanie. Ostatnie newsy o teleturnieju "Va banque"... Lubiłem ten teleturniej, ale to jest taki absolutny powrót do przeszłości, bo teraz mamy już wszystko. (...) Nie wiem, czego jeszcze brakuje w ofercie programowej, bo jest już wszystko - dodał.
Przypomnijmy, że Paweł Orleański od 2007 r. na antenie TV6 prowadzi program "Galileo".