Orłoś ostro podsumowuje "Wiadomości" bez Paczuskiej: "Nagonka na konkretną osobę, poniżanie jej"
"Wiadomości" bez Marzeny Paczuskiej już nie będą takie same. Dziennikarz w mocnych słowach podsumował wydanie programu z nowym szefostwem.
W Telewizji Polskiej po raz kolejny zaszły zmiany, które wywołały spore poruszenie. Kilka dni temu szefowa "Wiadomości", Marzena Paczuska, dowiedziała się z Twittera, że została zwolniona. Nie do końca są znane powody odwołania byłej szefowej programu. Obecnie jej miejsce zajął Jarosław Olechowski. Jednak to nie on był brany pod uwagę jako pierwszy. Na samym początku Paczuską miał zastąpić Grzegorz Pawelczyk. Redaktor jednak w ostatniej chwili zrezygnował.
Wszyscy jednak byli ciekawi, jakie będą "Wiadomości" bez Marzeny Paczuskiej. Okazuje się, że nowy szef nie zaskoczył widzów niczym dobrym. Głos w tej sprawie zabrał Maciej Orłoś, który w skrócie przedstawił, jak wyglądało wydanie programu po zmianie stanowiska.
- W Wiadomościach TVP jest nowy szef. Obejrzałem właśnie fragment programu - o Trybunale Konstytucyjnym i Sądzie Najwyższym. To był prawdziwy thriller - podróż do przeszłości. Ten materiał był w 100% w stylu Dziennika Telewizyjnego: nagonka na konkretną osobę, poniżanie jej, oskarżanie etc z użyciem wypowiedzi kilku osób, ale tylko z jednej strony. Druga strona - ta oskarżana - nie dostała szansy w tym materiale... Długo pracowałem w TVP, za czasów rożnych ekip i różnie bywało, ale nie przyszło mi do głowy, ze kiedykolwiek w wolnej Polsce w telewizji publicznej zobaczę tak beznadziejną, ordynarną propagandę.
Czy czy TVP znowu straci widzów?