"Dużo bardziej wolałem boksować". Izu Ugonoh wspomina "Taniec z gwiazdami"
Izu Ugonoh, polski pięściarz nigeryjskiego pochodzenia, zatańczył w 2016 r. w piątej edycji "Tańca z gwiazdami" w Polsacie. W jednym z wywiadów bokser wrócił myślami do tanecznego show. "To był trudny czas w moim życiu" - wyznał sportowiec.
16.03.2024 | aktual.: 17.03.2024 12:33
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Izuagbe "Izu" Ugonoh to polski pięściarz wagi ciężkiej, wywodzący się z nigeryjskiej rodziny. W 2009 r. został mistrzem świata kick-boxingu w formule K-1, a rok później zdobył złoty medal w mistrzostwach Europy w tej samej formule. W swoim życiu miał także epizod aktorski. Zagrał w takich filmach jak "Afonia i pszczoły" oraz "Drogówka". Jego siostrą jest Osi Ugonoh, zwyciężczyni czwartej edycji "Top Model". Sam bokser wziął z kolei udział w "Tańcu z gwiazdami".
W piątym sezonie tanecznego show Ugonoh zatańczył u boku Hanny Żudziewicz, tancerki, która w tegorocznej odsłonie programu tworzy parę z Filipem Chajzerem. Sportowiec okazał się prawdziwym objawieniem i jednym z faworytów ówczesnej edycji. W sumie w trzech odcinkach uzyskał od jurorów najwyższą notę - 40 pkt. Z programu odpadł nieoczekiwanie w siódmym epizodzie głosami widzów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"To był trudny czas w moim życiu". Izu Ugonoh wspomina "Taniec z gwiazdami"
Izu Ugonoh udzielił niedawno wywiadu Plejadzie. W rozmowie z portalem wrócił myślami do swoich tanecznych zmagań w 2016 r. Przyznał, że był to ciężki czas w jego życiu. Bardziej od wywijania na parkiecie, wolał bowiem wylewać hektolitry potu na treningach bokserskich, przygotowując się do kolejnych walk.
- Z perspektywy czasu dobrze wspominam, ale jak byłem w programie, to było mi bardzo ciężko. To był taki w ogóle ciekawy, trudny czas w moim życiu, dlatego że mój menedżer wymyślił, że będę w tym "Tańcu z gwiazdami", a ja w tamtym momencie dużo bardziej wolałem boksować i żeby wziąć udział w programie, musiałem wrócić z USA - zdradził zawodnik sztuk walki.
Bokser wyznał, że do udziału w programie skłonił go menedżer, który liczył, że dzięki temu pięściarz będzie cieszył się większą popularnością, co pomoże mu w dalszej karierze. "Taniec z gwiazdami" pokrzyżował jednak sportowcowi pewne plany.
- Wróciłem do Polski, żeby wziąć udział w programie, bo pomysł był taki, że moja popularność wzrośnie i później pod koniec roku zrobimy moją walkę w Polsce. No i tak jak w programie byłem po to, żeby była walka, to ostatecznie... do walki nie doszło.
Ugonoh z perspektywy czasu pozytywnie ocenia swój udział w programie. Umiejętności nabyte podczas nauki tańca pozwoliły mu "odblokować siebie" i zyskać lepszą sprawność.
- Nie chcę mówić, że to był stracony czas, bo wbrew pozorom nie był. Trening tańca jest bardzo dobry, bardzo przydatny do sportu walki i kiedy wróciłem na salę treningową, to się okazało, że pomimo tego, że zrzuciłem chyba 10 kg, tak mocno, ciężko trenowałem taniec z Hanną Żudziewicz, to siła mojego ciosu wzrosła ze względu na to, że po prostu odblokowałem siebie. Miałem lepsze biodra, lepsze czucie własnego ciała. Wielu naprawdę wybitnych pięściarzy brało specjalne lekcje tańca albo nawet trenowało taniec, zanim zaczęli boksować - przyznał Izu Ugonoh.
W 50. odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się serialem (!) "Pan i Pani Smith", przeżywamy transformacje aktorskie w "Braciach ze stali" i bierzemy na warsztat… "Netfliksową zdradę". Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: