"Baron 24": Miał być hit, a jest... klapa!
Publiczność nie przyjęła entuzjastycznie debiutującego na antenie sitcomu. Niskie wyniki oglądalności mówią same za siebie. Czy to oznacza, że "Baron 24" zniknie niedługo z ramówki? Jak tak dalej pójdzie, dni serii będą policzone!
Niska oglądalność nie pozostawia wątpliwości
O czym jest serial?
Serial "Baron 24" przedstawia losy rodziny prowadzącej małą stację benzynową pod lasem. Głównymi bohaterami są Mirosław Baron, jego żona Sylwia, córka Paula oraz stażysta Mati.
Zagorzali fani "rodzinki.pl" od samego początku podeszli do nowego sitcomu sceptycznie. Emisja premierowych epizodów najwyraźniej tylko potwierdziła ich obawy.
Widzowie nie są zainteresowani
Według informacji portalu wirtualnemedia.pl, nową serię śledzi mniej widzów niż przygody rodziny Boskich, wcześniej wyświetlane o tym samym czasie. To jednak nie koniec!
Okazuje się, że telewizyjna Dwójka, na antenie której emitowany jest "Baron 24", przegrywa z konkurencyjnymi stacjami. Średnia oglądalność sześciu odcinków komediowego serialu wyniosła 1,34 mln widzów. Tym samym TVP2 musiała ustąpić miejsca w rankingu stacjom Polsat, TVN, ale także TVP1.
Nie tak miało być
Nawet znani aktorzy nie przyciągnęli przed ekrany widzów. Oprócz Tomasza Karolaka i Izabeli Kuny w serialu zagrali także m.in. Wojciech Mecwaldowski, Piotr Cyrwus i Iwona Bielska.
Produkcję stara się bronić Jacek Rakowiecki, rzecznik prasowy TVP.
Będzie lepiej?
- "Baron 24" jest nowością, która emitowana jest w bardzo konkurencyjnym paśmie. Zdarza się - zwłaszcza w przypadku seriali, że widzowie dłuższy czas zapoznają się z nowością, a dobre wyniki oglądalności pojawiają się po jakimś czasie. Z rzetelną i całościową oceną trzeba zatem poczekać do końca ramówki wiosennej - powiedział na łamach portalu wirtualnemedia.pl.
Co dalej?
Jaki los czeka serial? Nic jeszcze nie jest przesądzone, chociaż można się spodziewać, że w jesiennej ramówce już go nie zobaczymy.
Co ciekawe, mówi się, że na antenę wróci natomiast "rodzinka.pl". Zdjęcia do nowych odcinków mają ruszyć w maju i zakończyć się w lipcu.