"The Voice Of Poland": Margaret podczas finału programu. Zaskoczyła swoją kreacją!
[Galeria]
Finał 10. edycji "The Voice Of Poland" już za nami! Tym razem w programie zwyciężyła Alicja Szemplińska, skromna nastolatka o anielskim głosie. Wokalistka należała do drużyny Barona i Tomsona. Do finału wraz z nią trafili Tadeusz Seibert, Daria Reczek oraz Damian Kulej.
W finale programu Szemplińska wykonała utwory "As" George Michaela i Mary J. Blige, "Show must go on" Queen, "Litanię" Edyty Górniak, a także swoją autorską piosenkę. Jej występy zachwyciły jurorów, jak i widzów programu.
Szczególnie Margaret była pod ogromnym wrażeniem. Wykonanie porwało ją na tyle, że według niej miała ciarki w trakcie śpiewu Alicji.
Zjawiskowa kreacja Margaret
Margaret była jednym z jurorów jubileuszowej edycji "The Voice of Poland". Gwiazda już nieraz zasłynęła na antenie TVP dzięki swoim charakterystycznym stylizacjom. Tym razem również podczas finału programu zaskoczyła.
Wokalistka pojawiła się cała na niebiesko. Miała na sobie krótką spódnicę, gorset z ogromnymi rękawami, a także dopasowane pod kolor kozaki.
Margaret dostała kosza od Tadeusza Seiberta!
W "The Voice of Poland" Margaret była również trenerką Tadeusza Seiberta, finalisty, jednego z największych faworytów tej edycji. Już podczas castingów szybko wyszło na jaw, że ich drogi w przeszłości się skrzyżowały.
- Jak zobaczyłam, że to jesteś ty, tak mi serce zabiło… - powiedziała zaskoczona Margaret.
- Historia jest taka, że razem jeździliśmy na wszystkie festiwale. Myśmy trochę razem zaczynali... - dodaje.
Jak się okazało, Margaret miała również bardzo złamane serce. Już w czasach wczesnego dzieciństwa Seibert dał kosza piosenkarce.
- Ja lat dziesięć, no… jedenaście. Tadzik też jedenaście. Tadzik wtedy był zainteresowany innymi dziewczynami a ja byłam Tadzikiem. Ja go chciałam on mnie nie chciał! - wspomina Margaret.