Teresa Lipowska przewróciła się na ramówce TVP. Wystarczyła chwila nieuwagi
Zdradliwy stopień
Wrzesień zbliża się wielkimi krokami, więc stacje telewizyjne prezentują to, co już za niecałe 2 tygodnie pojawi się na ekranach telewizorów. Po TVN-ie przyszedł czas na Telewizję Polską. TVP zaprosiła swoje największe gwiazdy, by pokazać dziennikarzom, na jakie programy i seriale warto poczekać. Wśród tych, którzy przechadzali się po czerwonym dywanie, pojawiły się m.in. Olga Kalicka, Iga Krefft, Anna Popek i Jolanta Fraszyńska. Nie zabrakło również nestorki serialowych Mostowiaków, czyli Teresy Lipowskiej. Niestety, aktorka zaliczyła wpadkę.
Nic nie zapowiadało upadku
Teresa Lipowska, jako dumna reprezentantka serialu "M jak miłość", z radością wkroczyła na czerwony dywan. Posłała kilka uśmiechów w stronę fotoreporterów i przeszła w kierunku tzw. ścianki.
Chwila nieuwagi
Niestety, wystarczyła chwila nieuwagi i oślepiające słońce, by Lipowska nie zauważyła wysokiego stopnia. Wchodząc na podest, potknęła się i w ułamku sekundy znalazła się na ziemi.
Znikąd ratunku
Upadek gwiazdy "M jak miłość" błyskawicznie zarejestrowali tłumnie zebrani na czerwonym dywanie fotoreporterzy. Szkoda, że nikt nie rzucił się na ratunek sympatycznej aktorce...
- Nie pokazali mi stopnia i się wywróciłam. Ale było show. Jest wszystko ok - powiedziała później na antenie TVP Info.