"Taniec z gwiazdami". Kubicka wybiegła ze studia. Kulisy eliminacji
Sandra Kubicka odpadła z "Tańca z gwiazdami" tuż przed finałem. Zaraz po zejściu z anteny zapłakana Sandra Kubicka wybiegła ze studia. Czy załamała ją przegrana?
W najbliższy piątek poznamy zwycięzców "Tańca z gwiazdami". Poziom jest bardzo wyrównany i taki był już w półfinale. Zarówno Sandra Kubicka, jak i Barbara Kurdej-Szatan i Damian Kordas zachwycili widownię i jurorów swoimi tańcami. Niestety, zgodnie z zasadami programu, do finału przeszła tylko dwójka uczestników – Basia i Damian.
W programie "Dancing With the Stars. Taniec z Gwiazdami" Kubicka zachwycała urodą, tanecznym talentem i otwartością wobec innych uczestników, produkcji czy dziennikarzy. W treningi wkładała całe swoje serce, co widać było później w jej tańcach.
– Twój taniec jest najpiękniejszym prezentem dla widzów – powiedziała surowa zazwyczaj Iwona Pavlović. Trudno się więc dziwić, że gdy ogłoszono wyniki Sandra, nie była w stanie powstrzymać łez.
- Tak, płakałam. Wybiegłam ze studia i nie chciałam z nikim rozmawiać – przyznaje modelka.
- Ale to nie było dlatego, że nie potrafiłam znieść tego, że przegrałam, tylko ja naprawdę pokochałam ten program, tych ludzi, z którymi pracowałam. To była czysta przyjemność przychodzić rano do studia, śmiać się z produkcją. Ja płakałam za ludźmi – wyznała Sandra kilka dni później w wywiadzie.
Okazuje się, że również, że mieszkająca na stałe w Stanach Zjednoczonych modelka, smuci się na samą myśl o opuszczeniu ojczyzny.
- Ja po prostu nie chcę stąd wylatywać, a koniec tej przygody oznacza, że będę musiała wracać do domu. Nigdy nie spędziłam w Polsce tyle czasu – opowiada Kubicka.
Pozostaje nam trzymać kciuki, by Sandra zaangażowała się w kolejny projekt w Polsce i została z nami na dobre.
PRZECZYTAJ: Sandra Kubicka wspomina "Playboya"