stalking

"Reniferek" to największy hit Netfliksa ostatnich tygodni. Podejmujący trudne tematy (stalking, przemoc seksualna, definiowanie orientacji seksualnej) serial cieszy się niesłabnącą popularnością, którą wzmaga dodatkowo rzeczywiste podłoże historii. Nic dziwnego, że zapowiedź pojawienia się pierwowzoru ekranowej stalkerki wywołała burzę.

"Reniferek" to nowy hit Netfliksa. Pokazana w nim historia stalkingu wzbudza u widzów ogromne emocje. Okazuje się, że kobieta, która twierdzi, że zainspirowała niezrównoważoną bohaterkę serialu, rozważa pozwanie Netfliksa za zniesławienie.

"Reniferek" to najgorętszy serial ostatnich dni. Historia oparta na prawdziwych wydarzeniach przeraża i fascynuje miliony widzów na całym świecie. Richard Gadd, który zagrał samego siebie teraz apeluje, by nie szukać jego oprawców: "Nie o to chodzi w tym serialu".

- Nigdy byśmy nie chcieli, by ktoś tę osobę znalazł, zidentyfikował. Richard był jedynym łącznikiem z prawdziwymi materiałami ze sprawy. Wiem, że to, co jest w serialu, to bardzo realistyczna reprezentacja komunikacji jego i stalkerki - mówi nam Weronika Tofilska, reżyserka "Reniferka", nowego fenomenu Netfliksa.

Choć Robert Janowski od lat mówi o dręczeniu go i jego żony przez kobietę, która twierdzi, że jest miłością życia prezentera, stalkerka wciąż pozostaje bezkarna. Po ostatnim nagłośnieniu problemu w telewizji, ataki się nasiliły.

Robert Janowski raz z żoną Moniką kolejny raz opowiedzieli o ogromnym dramacie, z którym się oboje mierzą. Są bezsilni, nie mają już pomysłu na to, jak to rozwiązać. Poszli do telewizji.

Marta Kielczyk przez 23 lata pracy w Telewizji Polskiej zyskała sympatię wielu widzów. Niestety jako osoba publiczna była też narażona na działania psychofanów. O jednym z nich wspominała w wywiadzie.

Tomasz Ciachorowski przyznał, że był prześladowany. Od jednego z fanów serialu "M jak miłość" otrzymywał groźby. Wszystko z powodu jego roli, która prześladowcy się nie spodobała.