W tym roku Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu nie zdołał pobić rekordu oglądalności. Ba! Nie dogonił nawet wyniku z 2019 r. Z najnowszych badań oglądalności wynika, że nie tylko widownia w amfiteatrze świeciła pustkami. Przed telewizorami również na próżno szukać spragnionych muzycznych doznań tłumów.
Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu zakończył się w poniedziałek koncertem "Scena Alternatywna", który był transmitowany na żywo na TVP Kultura. Jedną z artystek występujących na scenie była Mery Spolsky.
Kinga Kwiecień, dziennikarka TVP, w sobotę relacjonowała pierwszy dzień festiwalu, czyli koncert "Debiutów". Niestety, gdy przyszło do poinformowania widzów, kto został zwycięzcą, zestresowana reporterka zaliczyła wpadkę.
To był jeden z najbardziej wzruszających, a zarazem dziwacznych momentów tegorocznego Festiwalu w Opolu. Natalia Kukulska wzięła udział w zainscenizowanym wywiadzie z Anną Jantar, w którą sama się wcieliła.
Na scenie 57. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki pojawił się Krzysztof Antkowiak. 47-letni muzyk zaśpiewał hit, którym 32 lata temu rzucił opolską publiczność na kolana.
Sobotnie koncerty na Festiwalu w Opolu poprowadzili Tomasz Kammel i Ida Nowakowska. Szczególną uwagę widzów przykuła kreacja Nowakowskiej, która zatarła granicę między suknią a spodniami.
Tegoroczny 57. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu zostanie zapamiętany z wielkich przebojów i pustych miejsc na widowni. Chętnych do pojawienia się na trybunach nie brakowało, ale walka z koronawirusem zrobiła swoje.
Tegoroczny Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki został przełożony na kolejny termin. Sprawdź, kiedy odbędzie się jedno z największych wydarzeń muzycznych w Polsce.