Hubert Urbański i Michał Wiśniewski spotkali się na planie reality-show "Jestem, jaki jestem". Piosenkarz był nieznośny, obrażał się i zamykał w pokoju, a wszyscy błagali go, żeby wyszedł. Nie mógł wybaczyć prowadzącemu, że pokazał mu, jak żona całuje się z innym.