Sandra Kubicka w bieliźnie. Trudno oderwać wzrok
Sandra Kubicka dobrze wie, jak zwrócić uwagę swoich fanów. Na jej instagramowym profilu pojawiły się zdjęcia, do których pozowała ubrana jedynie w bieliznę. Jakby tego było mało - prześwitującą.
Sandra Kubicka w bieliźnie. Trudno oderwać wzrok
Walentynki zbliżają się wielkimi krokami. Co w związku z tym robi Sandra Kubicka? Wskakuje w bieliznę, którą sama zaprojektowała. To jeden z prezentów, po który często w okolicy święta zakochanych sięgają panowie. Kubicka jest najlepszą reklamą własnych produktów. W sieci pokazała zdjęcia z małej bieliźnianej sesji - pozowała ubrana jedynie w prześwitujący stanik i mocno wycięte figi.
Efekt? Powalający. Kto jak kto, ale Kubicka ma figurę idealną do prezentowania skąpych wdzianek. Bielizna i bikini - to właśnie te elementy garderoby najczęściej nosi w pracy. Na smukłej modelce prezentują się perfekcyjnie.
Wysiłki Kubickiej skomentował Alek Baron. Co napisał?
Kubicka i Baron - wciąż są razem?
Sandra Kubicka i Aleksander Milwiw-Baron do niedawna tworzyli parę idealną i nikt nie miał wątpliwości, że są razem. Nagle gruchnęła wieść, że się rozstali. Później jednak wyjechali razem na Malediwy. Teraz muzyk postanowił dać znać, że bacznie obserwuje, co w sieci robi jego ukochana. "Skomentował" fotki w bieliźnie, dodając uśmiechnięte emotki.
Sandra Kubicka i bielizna? Duet idealny
Fani Kubickiej są zachwyceni jej zdjęciami. "I co ty Sandra w sobie masz, że oczu nie można od ciebie oderwać", "Ślicznie", "Sexy" - komentują. Podoba im się nie tylko modelka, ale też jej dzieło - urocza, kobieca, delikatna, ale bardzo zmysłowa bielizna.
Sandra Kubicka i jej marka - ile to kosztuje?
Kubicka wystartowała z własną marką w maju 2022 r. Za bieliznę od modelki trzeba zapłacić 300-400 zł. Mowa o całym zestawie. Same staniki kosztują 200-300 zł, a figi 120-150 zł.
Sandra Kubicka i jej marka - brak retuszu
Na stronie marki można znaleźć komunikat: "Sprzeciwiamy się kultowi nierealnych ideałów i sylwetek bez skazy. To naturalność i prawdziwość są najpiękniejsze. Z tego powodu nie retuszujemy zdjęć. Pokazujemy ciała takimi, jakie są naprawdę. Stanowią świadectwo naszego życia, sukcesów i błędów, dlatego powinnyśmy traktować je dobrze i być za nie wdzięczne". I faktycznie, na zdjęciach w sieci widać, że retuszu nie ma.