"Rolnik szuka żony" TVP. Widzowie krytykują postępowanie Kamila
Najmłodszy rolnik tej edycji hitowego programu TVP siłą rzeczy ma najmłodsze kandydatki. Czy to jest przepis na udane i trwałe małżeństwo? Widzowie wieszczą katastrofę.
Kamil, który ma zaledwie 23 lata, skradł serca widzów "Rolnik szuka żony". Ciepły, szczery, nieśmiały chłopak o niebieskich oczach mówiący, że szuka prawdziwej miłości skruszył niejedno serce. Jego opowieść mogła tak uwieść widzów, że niemal zapomina się o najważniejszym: Kamil jest zdecydowanie za młody, by już podejmować tę najważniejsze w życiu decyzje.
Kandydatki, które zaprosił do programu, są od niego jeszcze młodsze. Nic dziwnego, że podczas ostatniego odcinka oglądaliśmy roześmiane dziewczęta zauroczone młodzieńcem, onieśmielone pierwszą "randką". Czy którakolwiek z nich jest na tyle dojrzała, świadoma i doświadczona, by podejmować decyzje na całe życie?
Rozmowa rolnika z dziewczynami była tak naiwna, że ciężko było się przysłuchiwać. Szybko zeszła na... sprzątanie i rodzenie dzieci. Widzowie w komentarzach na facebookowym profilu programu słusznie zauważyli, że ani Kamil, ani dziewczyny nie mają pojęcia o dojrzałym związku opartym na wspólnych celach i właściwie "randka" brzmiała jak casting na gosposię.
Trudno oczekiwać, że w tym programie Kamil stworzy jakąś stałą relację z którąś z dziewczyn. Szkoda tylko, że tę nieuchronną porażkę będzie trzeba przejść na oczach milionów widzów.