"Rolnik szuka żony" TVP. Teresa dziękuje widzom. "Dla mnie program się skończył"

Śliczna kandydatka Stanisława nie została wybrana, ale przez niekończące się odcinki z jego udziałem zyskała dużą sympatię widzów. Teraz zabrała głos.

Śliczna i sympatyczna Teresa spodobała się widzom. Ale Stanisław zaproponował jej jedynie przyjaźń
Śliczna i sympatyczna Teresa spodobała się widzom. Ale Stanisław zaproponował jej jedynie przyjaźń

22.11.2021 12:31

Fragmenty programu "Rolnik szuka żony" poświęcone Stanisławowi zostały przez widzów ogłoszone jednogłośnie najnudniejszymi tej edycji. Przystojny i dobrze sytuowany mężczyzna przez cały czas trwania programu nie otworzył się przed widzami. Jego randki z kandydatkami pełne były krępującej ciszy. Do końca trzymał karty przy sobie, by ostatecznie... nie wybrać żadnej z dziewczyn.

Stanisław stwierdził, że do żadnej z nich nie poczuł niczego wyjątkowego, więc zaproponował im przyjaźń. Dziewczyny przyjęły to ze zrozumieniem. Teraz jedna z nich, Teresa, podsumowała swoją przygodę z "Rolnik szuka żony", publikując post na Instagramie.

"Coś się kończy, coś się zaczyna. Chcę podziękować wszystkim za tyle dobrych słów, wiadomości, wsparcia i dobrych myśli. Ich ogrom mnie szczerze miło zaskoczył! Za kibicowanie, niektóre śmieszne żarty. Szczególne podziękowania dla osób, które oglądając pamiętały, że widzą kilka minut z kilku dni" - napisała.

Napisała, że cieszy się, że poznała Stanisława, jego rodzinę i pozostałe dziewczyny: Olę i Roksanę. "Dla mnie program się skończył, ale na szczęście zostało to, co najważniejsze - wspomnienia, doświadczenia i ludzie, dziękuję!" - dodała.

Z postów i komentarzy na Instagramie można wywnioskować, że cała ekipa zgrała się w programie. Chociaż widzowie wynudzili się niemiłosiernie, to poza kamerami wszyscy mieli dużo zabawy.

Zobacz także
Komentarze (65)