Przeważyły względy finansowe? TVP w ostatniej chwili zmienia ramówkę
14.02.2017 12:24, aktual.: 14.02.2017 13:58
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kiedy Jacek Kurski został wybrany na prezesa Telewizji Polskiej zapowiadał, że TVP powinna skupić się na dobrych, serialowych produkcjach. W swoim przemówieniu zapewniał, iż planuje m.in. wprowadzić na antenę rodzimy odpowiednik „Wspaniałego stulecia”, czyli obraz „Korona królowej” o najlepszych latach polskiej państwowości. - Przez lata utworzyła się w TVP chora maniera uzależniania się od produkcji zagranicznych - powiedział w trakcie przesłuchania na stanowisko prezesa Telewizji Polskiej. Pomimo szumnie zapowiadanych zmian w wiosennej ramówce, w czasie najlepszej oglądalności, znów pojawia się zagraniczna, turecka produkcja.
Dlaczego stacja nie wywiązuje się ze wcześniejszych zapowiedzi? Poprosiliśmy o komentarz TVP, jednak do tej pory nie dostaliśmy żadnej odpowiedzi. Możemy się domyślać, że decyzje szefostwa podyktowane są względami finansowymi. Na konferencji podsumowującej rok rządów w TVP, Kurski narzekał na skromny budżet: - Nie może trwać dłużej sytuacja, w której nasi konkurenci TVN i Polsat dysponują przychodami rzędu 6 mld zł z reklam komercyjnych i dekoderów komercyjnych i nie mają żadnych obowiązków publicznych, a TVP dysponuje przychodem 1,4 mld zł i ma mnóstwo obowiązków publicznych, które są kosztochłonne, a nie przynoszą dochodów, ale z których się wywiązuje. To już jest dalej nie do utrzymania.
TVP w ostatniej chwili postanowiło wprowadzić znaczące zmiany w układzie programowym i rozpocząć emisję drugiego sezonu serialu „Wspaniałe stulecie: Sułtanka Kosem – Murad IV”. O swojej decyzji poinformowali w głównym wydaniu „Wiadomości”: - (…) nieco odświeżona ramówka telewizyjnej Jedynki. Na ekranach państwa telewizorów pojawi się kontynuacja oglądanej przez miliony widzów tureckiej superprodukcji opowiadającej o Sułtance Kosem. To już drugi sezon serialu o Sułtance Kosem, która wywarła ogromny wpływ na politykę państwa osmańskiego w XVII wieku. Na tronie zasiada jej najstarszy syn, Murad IV, ale najważniejszą osobą w Imperium jest nadal jego matka. Premierowe odcinki będzie można oglądać na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku o 18:35 – powiedział Michał Adamczyk.
W ubiegłorocznej, wiosennej ramówce, serial śledziło 1,25 mln widzów, a wpływy z reklam w tym czasie wynosiły aż 5,45 mln zł. Takie pieniądze niewątpliwie były łakomym kąskiem, więc decyzja o wprowadzeniu tureckiej produkcji nie powinna nikogo dziwić. 2. sezon serialu „Wspaniałe stulecie: Sułtanka Kosem - Murad IV” zadebiutował w TVP 1 w poniedziałek 13 lutego o godzinie 18:35. Zajął on miejsce portugalskiej telenoweli „Złote serce”, która z kolei została przesunięta na godzinę 16:00.
Akcja promowanego serialu rozgrywa się 10 lat po zakończeniu poprzedniej serii. W główne role wcielą się zupełnie nowi aktorzy. Jako Sułtanka Kosem w nowej odsłonie serialu wystąpi Nurgul Yesilcay, znana jako Gulseren z „Rozdartych serc”. Serial „Sułtanka Kosem – Murad IV” w polskiej telewizji zadebiutował nieco ponad 4 miesiące po tureckiej premierze. W wiosennej ramówce TVP1 zobaczymy też kilka polskich produkcji. Będą to m.in. „Klan”, „Ojciec Mateusz” i „Blondynka”. Turecki serial to produkcja zasługująca na najlepszy czas antenowy?
Tu pobierzesz za darmo aplikację Program TV:
src="https://d.wpimg.pl/1031600158-1003293454/aplikacja.png"/> src="https://d.wpimg.pl/457701298--1013396447/aplikacja.png"/>
ZOBACZ TAKŻE:
Zobacz także