Przeważyły względy finansowe? TVP w ostatniej chwili zmienia ramówkę
Kiedy Jacek Kurski został wybrany na prezesa Telewizji Polskiej zapowiadał, że TVP powinna skupić się na dobrych, serialowych produkcjach. W swoim przemówieniu zapewniał, iż planuje m.in. wprowadzić na antenę rodzimy odpowiednik „Wspaniałego stulecia”, czyli obraz „Korona królowej” o najlepszych latach polskiej państwowości. - Przez lata utworzyła się w TVP chora maniera uzależniania się od produkcji zagranicznych - powiedział w trakcie przesłuchania na stanowisko prezesa Telewizji Polskiej. Pomimo szumnie zapowiadanych zmian w wiosennej ramówce, w czasie najlepszej oglądalności, znów pojawia się zagraniczna, turecka produkcja.
Dlaczego stacja nie wywiązuje się ze wcześniejszych zapowiedzi? Poprosiliśmy o komentarz TVP, jednak do tej pory nie dostaliśmy żadnej odpowiedzi. Możemy się domyślać, że decyzje szefostwa podyktowane są względami finansowymi. Na konferencji podsumowującej rok rządów w TVP, Kurski narzekał na skromny budżet: - Nie może trwać dłużej sytuacja, w której nasi konkurenci TVN i Polsat dysponują przychodami rzędu 6 mld zł z reklam komercyjnych i dekoderów komercyjnych i nie mają żadnych obowiązków publicznych, a TVP dysponuje przychodem 1,4 mld zł i ma mnóstwo obowiązków publicznych, które są kosztochłonne, a nie przynoszą dochodów, ale z których się wywiązuje. To już jest dalej nie do utrzymania.
TVP w ostatniej chwili postanowiło wprowadzić znaczące zmiany w układzie programowym i rozpocząć emisję drugiego sezonu serialu „Wspaniałe stulecie: Sułtanka Kosem – Murad IV”. O swojej decyzji poinformowali w głównym wydaniu „Wiadomości”: - (…) nieco odświeżona ramówka telewizyjnej Jedynki. Na ekranach państwa telewizorów pojawi się kontynuacja oglądanej przez miliony widzów tureckiej superprodukcji opowiadającej o Sułtance Kosem. To już drugi sezon serialu o Sułtance Kosem, która wywarła ogromny wpływ na politykę państwa osmańskiego w XVII wieku. Na tronie zasiada jej najstarszy syn, Murad IV, ale najważniejszą osobą w Imperium jest nadal jego matka. Premierowe odcinki będzie można oglądać na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku o 18:35 – powiedział Michał Adamczyk.
W ubiegłorocznej, wiosennej ramówce, serial śledziło 1,25 mln widzów, a wpływy z reklam w tym czasie wynosiły aż 5,45 mln zł. Takie pieniądze niewątpliwie były łakomym kąskiem, więc decyzja o wprowadzeniu tureckiej produkcji nie powinna nikogo dziwić. 2. sezon serialu „Wspaniałe stulecie: Sułtanka Kosem - Murad IV” zadebiutował w TVP 1 w poniedziałek 13 lutego o godzinie 18:35. Zajął on miejsce portugalskiej telenoweli „Złote serce”, która z kolei została przesunięta na godzinę 16:00.
Akcja promowanego serialu rozgrywa się 10 lat po zakończeniu poprzedniej serii. W główne role wcielą się zupełnie nowi aktorzy. Jako Sułtanka Kosem w nowej odsłonie serialu wystąpi Nurgul Yesilcay, znana jako Gulseren z „Rozdartych serc”. Serial „Sułtanka Kosem – Murad IV” w polskiej telewizji zadebiutował nieco ponad 4 miesiące po tureckiej premierze. W wiosennej ramówce TVP1 zobaczymy też kilka polskich produkcji. Będą to m.in. „Klan”, „Ojciec Mateusz” i „Blondynka”. Turecki serial to produkcja zasługująca na najlepszy czas antenowy?
Tu pobierzesz za darmo aplikację Program TV:
src="https://d.wpimg.pl/1031600158-1003293454/aplikacja.png"/> src="https://d.wpimg.pl/457701298--1013396447/aplikacja.png"/>