Pogrzeb Jacka Zielińskiego. Tak pożegnano muzyka Skaldów
W poniedziałek na krakowskim Cmentarzu Rakowickim odbyły się uroczystości pogrzebowe muzyka zespołu Skaldowie, Jacka Zielińskiego. Pożegnanie rozpoczęło nabożeństwo w kościele na Skałce. W tym dniu nie zabrakło bliskich, przyjaciół, fanów... a także muzyki. Obecny był także prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką.
Jacek Zieliński zmarł 6 maja po kilkuletniej walce z rakiem prostaty. Miał 77 lat. Wybór świątyni na pożegnanie z muzykiem nie jest przypadkowy.
- Nasz ojciec prowadził tam chór i uczył paulinów grać na skrzypcach. Wspólnie z bratem przychodziliśmy tam, żeby pograć w ping-ponga. Występowaliśmy tam też podczas akademii ku czci świętej Cecylii, patronki muzyki - powiedział Andrzej, brat zmarłego.
Muzyka towarzyszyła Jackowi Zielińskiemu także w jego ostatniej drodze.