PublicystykaPaweł Bukrewicz lubi budzić widzów

Paweł Bukrewicz lubi budzić widzów

Paweł Bukrewicz lubi budzić widzów
Źródło zdjęć: © AKPA

03.12.2010 11:06, aktual.: 25.11.2013 11:54

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

[

]( http://www.fakt.pl )

Przygodę z telewizją rozpoczął jako lektor, potem prowadził "Teleexpress", a od niedawna jest współgospodarzem "Kawy czy herbaty".

W programie partneruje Odecie Moro-Figurskiej. Nam Paweł Bukrewicz zdradza, dlaczego polubił nowe zajęcie.

– To program, który jako pierwszy zagląda do ludzkich mieszkań, bo zaczyna się już o 6 rano. Fajnie jest tak rozbudzać ludzi! Zwłaszcza w takim towarzystwie, jakim jest Odeta. Z nią praca jest bardzo fajna, bo to babeczka, która długo pracuje w telewizji i ma duże doświadczenie w realizowaniu tego typu programów. Bardzo się cieszę, że mogę się od niej wiele nauczyć, a ja lubię się uczyć nowych rzeczy – mówi nam dziennikarz.

Optymizmu Bukrewicza nie jest w stanie zachwiać nawet fakt, że nie wiadomo jeszcze jakie będą jego losy w tym programie. Jak nam niedawno zdradził szef „Kawy czy herbaty” – Paweł Pochwała, telewizja wciąż pracuje nad udoskonaleniem porannego pasma i testuje nowe duety.

– Czy marzy mi się zostać w tym programie? Przede wszystkim marzy mi się, aby moje dzieci były zdrowe. Robota to robota. A czy zostanę w „Kawie czy herbacie” zależy od tego, czy się tutaj sprawdzę, czy ludzie mnie w tej wersji polubią – mówi nam Bukrewicz.

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Zobacz także:

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (1)
Zobacz także