Oliwia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wspomina wycieczkę. "Brzuch jak balon"
Oliwia Ciesiółka, która popularność zdobyła dzięki udziałowi w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia", zaprezentowała spory brzuch. Pisze, że to od jedzenia.
Oliwia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wspomina wycieczkę. "Brzuch jak balon"
Oliwia Ciesiółka wzięła udział w czwartej edycji programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Została tam sparowana z Łukaszem i na początku wydawało się, że jest to związek idealny. Kibicowali im wszyscy fani programu. Popularność pary rosła z odcinka na odcinek. Po zakończeniu emisji wciąż wzbudzali zainteresowanie mediów, gdyż Oliwia zaszła w ciążę. Niestety, kilka miesięcy po tym, jak na świecie pojawił się ich synek, ogłosili rozstanie.
Oliwia nie rozpaczała długo. Szybko okazało się, że potrafi spieniężyć swoją popularność i zaczęła zarabiać na Instagramie. Aby podtrzymać zainteresowanie fanów, jest tam bardzo aktywna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Ślub od pierwszego wejrzenia" TVN. Największe porażki programu
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" szkalujemy "Johna Wicka 4", wychwalamy "Sukcesję" i zastanawiamy się, gdzie zniknął Jim Carrey (i co, do cholery, wywinął tym razem?). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
Sponsorowana wycieczka
Ostatnio Ciesiółka w ramach współpracy reklamowej wybrała się do Wilna, gdzie testowała lokalne restauracje.
Opublikowała nagranie, na którym zaprezentowała różne potrawy, jakich miała okazję skosztować. Były tam m.in. bagietki, kawior, ostrygi, krewetki i kilka deserów.
Całkiem spory brzuch
Teraz była uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pokazała, jak odchorowywała kilkudniowy szał gastronomiczny. Na InstaStories opublikowała zdjęcie, na którym stoi bokiem i prezentuje całkiem spory brzuch.
"To taki uśmiech przez łzy. Po jedzeniu brzuch jak balon, tkliwy i wiecznie towarzyszące uczucie ciężkości" - napisała.