Żałuje powiększenia piersi. Nie wyczuła na czas guzka

Kilka tygodniu temu Nicole Eggert podzieliła się ze światem wstrząsającą wiadomością. U byłej gwiazdy "Słonecznego patrolu" lekarz wykrył guzek, który okazał się rzadkim rodzajem nowotworu. Niestety to nie koniec jej problemów ze zdrowiem.

Nicole Eggert w 1992 r.
Nicole Eggert w 1992 r.
Źródło zdjęć: © Getty Images

02.02.2024 | aktual.: 02.02.2024 10:03

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jak donosi PageSix, kilka tygodni po zdiagnozowaniu u Nicole Eggert rzadkiego raka piersi (0,3-0,6 proc. wszystkich przypadków), aktorka usłyszała kolejną złą diagnozę. Teraz problemem są także komórki rakowe w węzłach chłonnych. Dla Eggert to cios, po którym trudno jest się jej podnieść, gdyż ma pod opieką nieletnie dziecko.

Eggert jest matką dwóch córek. - Dilyn jest dorosła, ale mam jeszcze 12-letnią córkę w domu. Tylko ja się nią zajmuję. Nie mam żadnej rodziny. Nie mam nic - mówiła gorzko w rozmowie z "Daily Mail".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Aktorka nie ukrywa, że pluje sobie w brodę z powodu wieloletnich zaniechań w badaniu swoich piersi. Sama nie sprawdzała regularnie zmian na ciele, które zostały wykryte dopiero podczas niedawnego badania kontrolnego. Eggert, która w styczniu skończyła 52 lata, z żalem wspomina też operację powiększenia piersi.

Gwiazda "Słonecznego patrolu" żałuje powiększenia piersi

- Gdybym nie miała implantów i miała moje mniejsze, naturalne piersi, na pewno poczułabym to znacznie wcześniej - wyznała aktorka. - To była głupia decyzja 18-latki - powiedziała o powiększeniu biustu.

Nicole Eggert zdobyła światową sławę jako gwiazda "Słonecznego patrolu" na początku lat 90. Zagrała w prawie 50 odcinkach (1992-1994), ale już wcześniej miała na swoim koncie wiele ról. Z telewizją była bowiem związana od dziecka. Pod koniec lat 80. dołączyła do obsady serialu "Charles in charge", w którym grała przez ponad 100 odcinków. Po "Słonecznym patrolu" występowała w wielu produkcjach, ale żadna z późniejszych ról nie odbiła się szerokim echem.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad serialem "Forst" z Borysem Szycem, omawiamy ostatni film Nicolasa Cage'a, a także pochylamy się nad "The Curse" czyli najbardziej niezręczną produkcją ostatnich lat. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w AudioteceOpen FM.

Komentarze (0)