Must be the music 2: Odcinek 1
Nowa seria "Must be the music" wystartowała! Program wrócił w dobrym stylu, a w pierwszym odcinku zaprezentowali się uczestnicy, którzy nie zawsze potrafili śpiewać, ale na pewno umieli wzbudzić zainteresowanie jurorów i publiczności! O kim mowa?
Pierwsze na scenę weszły dwie nastolatki: Jowita Maciąg i Małgosia Dziekanowska z okolic Olsztyna. Ponoć śpiewają od 6 lat, ale niestety nie dało się tego usłyszeć, ponieważ strasznie fałszowały!
Łozo i Zapędowska wciskają nie, ale Sztaba i Kora chcą je przepuścić do następnego etapu! Dogrywka i znowu ten sam wynik. Kora walczy o uczestniczki, ale Łozo i Zapendowska są nieugięci. W końcu na salę wbiega Maciek Rock i... wciska "tak" Łozowskiego! Dziewczyny przechodzą dalej, a Kora bieganie je wyściskać.
06.09.2011 | aktual.: 25.11.2013 12:54
Pochodzący z Konga Serge Suszyński-Bourbon rok temu próbował dostać się do "Top Model", ale wtedy jurorzy polecili mu, aby zajął się czymś innym. Najwidoczniej posłuchał ich rad, bo zdecydował się na występ w "Must be the music". Zaśpiewał "Sen o Warszawie" Czesława Niemena i usłyszał... 4x tak!
Śliczna Natalia z Biłgoraja pobiła serca jurorów swoim wyglądem, lecz jej śpiew nie przypadł im do gustu.
Elżbieta Zapendowska: Popisujesz się. Nie można walić ciągle w forte. Zaśpiewałaś patetyczną piosenkę strasznie patetycznie. Tak bardzo, że to było kabaretowe. To było okropne!
Dziewczyna nie przechodzi dalej.
Kilka lat temu Blady Kris podbił serca jurorów i widzów w "Mam talent". Programu nie wygrał, ale zaczął bywać w telewizji i zdobył rozgłos. Potem słuch o nim zaginął, lecz nie na długo! Teraz beatboxer powraca i... finał "Must be the music" ma prawdopodobnie zagwarantowany!
Tym razem Blady Kris przyprowadził na casting dwóch kolegów, z którymi współtworzy trio "Bruk Braders". Chłopacy dali taki popis, że jurorzy prawie wstali w miejsc!
Zespół składa się z Bladego Krisa, Dharniego z Singapuru oraz Roxorloopsa z Belgii. Muzycy brawurowo wykonali miks popularnych utworów. Jurorzy nie mieli innego wyjścia i przepuścili uczestników do następnego etapu! Dawno w programie nie było tak energetycznej i oryginalnej grupy!
Poniżej filmik z castingu.
Jacek Dymek, strongman, a obecnie nauczyciel WF w gimnazjum, zaskoczył jurorów nie tylko śpiewem, ale i... wyglądem. Wykonał utwory, które równie dobrze mógłby śpiewać Elvis Presley.
Elżbieta Zapendowska: Nie śpiewa pan świetnie.
Kora: Śpiewa pan gustownie. Dajemy panu szansę!
Łozo: Widzę, że się pan bawi. Przepraszam, że się śmiałem, to było lekko komiczne!
19-letnia Nikola Pustała w towarzystwie mamy zaśpiewała przebój Abby "Thank You For The Music". Jurorzy oniemieli z wrażenia, tym bardziej, że dziewczyna nigdy profesjonalnie nie ćwiczyła głosu!
Łozo: Macie wspaniałą relację, a ty solistko kochana, jesteś fenomenalna. Powinnaś może jakąś Enyę zaśpiewać!
Szymon z Tomaszowa Mazowieckiego próbował przekonać do siebie jurorów, ale ci byli nieustępliwi. Szczególnie Kora nie mogła znieść jego głosu i groziła opuszczeniem... sali!
Kora: Ela pewnie powie, że to było tak nieczyste, że można zwymiotować. A początek miałeś dobry. Na dole miałeś same nieczystości. Nie zniosę twojej drugiej piosenki!
Jackowska odetchnęła z ulgą, gdy okazało się, że chłopak nie przechodzi dalej.
ArtSounds z Kalisza, czyli cztery sympatyczne dziewczyny były zbyt pewne siebie i musiały pogodzić się z porażką. Jurorzy nie chcieli ich więcej słuchać.
Kora: To jest wdzięczne, nieporadne, kupuję to, ale nie dalej na ten program. Musicie jeszcze się uczyć śpiewać i tańczyć.
Freex Family już swoim wyglądem sprawili, że jurorzy nie do końca wiedzieli, jak potraktować tak wykręconych muzyków. A jednak udało im się otrzymać 4xtak!
Kora: Jesteście odtrutką dla korporacyjnego ucisku! Wy jesteście sobą.
Kolejne muzyczne emocje już za tydzień!