Madeline Carroll już nie jest wesołym łobuziakiem. Często wspomina filmowego ojca
Była 12-latką, gdy zagrała córkę Kevina Costnera. Później miała jeszcze innych sławnych tatusiów i choć widziano w niej jedynie dziecięcą gwiazdę, Madeline Carroll cały czas udowadnia, że jako dorosła aktorka również ma wiele do zaoferowania.
16.11.2018 | aktual.: 16.11.2018 14:38
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Nie goniłam za aktorstwem, granie w filmach samo na mnie wpadło – mówiła Madeline Carroll, dziś 22-latka, która ma na swoim koncie prawie 40 ról filmowych i telewizyjnych. – Zostałam odkryta w salonie paznokci, gdy miałam trzy i pół roku przez Wendy Green, która została moją agentką na kolejne 11 lat.
Pani Green świetnie znała się na swojej robocie, bo mała Madeline bardzo szybko wspinała się po szczeblach kariery, występując w młodym wieku u boku gwiazd Hollywood. Z Timem Allenem spotkała się na planie "Śniętego Mikołaja 3", z Millą Jovovich zagrała w "Resident Evil: Zagłada", ale najcieplejszym wspomnieniem z tamtego okresu (o czym świadczą wpisy na Instagramie) jest dla Carroll rola córki Kevina Costnera w "Najważniejszym głosie" z 2008 r.
W późniejszych latach dane jej było zagrać córkę Gerarda Buttlera ("Kaznodzieja z karabinem") czy Jima Carreya ("Pan Popper i jego pingwiny"), ale w końcu utraciła wizerunek dziecięcej gwiazdy. Co wcale nie znaczy, że sława w młodym wieku uderzyła jej do głowy i nastolatka zaczęła odkrywać mroczne strony show-biznesu. Jej nazwisko nie pojawiało się w kontekście skandali obyczajowych czy wybryków dorastających gwiazd.
Córka gospodyni domowej i budowlańca, wychowująca się z trzema braćmi, otwarcie mówi o wyznawanych przez siebie wartościach. Jest chrześcijanką, występowała w protestanckiej telewizji Christian Broadcasting Network, ponadto niedawno wyznała, że co tydzień pielęgnuje niezwykłą rodzinną tradycję.
- W każdy wtorek rozdajemy jedzenie bezdomnym. Współpracujemy z lokalnym centrum pomocy i jestem wdzięczna, że mam możliwość robienia czegoś pożytecznego. I wiem, że nie chodzi o to, co otrzymujemy, tylko co dajemy i jestem wdzięczna Bogu, że mogę to robić – wyznała w jednym z wywiadów.
Poglądy Carroll wyraźnie wpływają również na jej karierę, bo jako dorosła aktorka chętnie przyjmuje role w filmach, gdzie Bóg i sprawy duchowe mają kluczowe znaczenie. Niedawno pojawiła się w "Dotknij nieba", "God Bless the Broken Road" czy "Indivisible". Nie stroni przy tym od innej estetyki, o czym świadczą występy w serialu "Skandal" czy "Zabójcze umysły".
Tymczasem Telewizja WP przypomni jeden z najważniejszych filmów w jej karierze, czyli "Najważniejszy głos", gdzie zagrała rezolutną córkę Kevina Costnera.
"Najważniejszy głos" to niezwykle udane połączenie filmu obyczajowego i satyry politycznej. Carroll zagrała tam 12-letnią Molly, która mimo młodego wieku potrafi zadbać nie tylko o siebie, ale także o swojego nieco lekkomyślnego tatę (Kevin Costner). Pewnego dnia za sprawą nie do końca świadomych działań dziewczynki jej ojciec staje się obiektem zainteresowania całego kraju. Wiele wskazuje na to, że wynik wyborów prezydenckich w USA będzie zależał wyłącznie od niego…