Jej poglądy nie spodobały się TVP
Czym Kayah tak bardzo podpadła Jackowi Kurskiemu? Wszystko przez jej polityczne zaangażowanie i publiczne komentarze, które, jak się okazało, wystarczyły, aby przyćmić dokonania artystyczne wokalistki. Jak sugerowały media, głównym powodem cofnięcia zaproszenia miał być fakt, że piosenkarka pod koniec września ub.r. przemawiała na manifestacji Komitetu Obrony Demokracji pod hasłem "Jedna Polska - dość podziałów".
Stwierdziła wówczas, że nie godzi się na dzielenie Polaków na lepszy i gorszy sort. Dodała też, że wspiera Czarny Protest przeciw omawianemu wtedy w Sejmie obywatelskiemu projektowi ustawy zaostrzającej przepisy antyaborcyjne. W programach informacyjnych TVP z kolei manifestacje KOD-u są przedstawiane w negatywnym świetle.