Karolina Szostak o tragicznym wypadku: "Miałam w głowie krwiaka, który pękł. [...] Obudziłam się łysa"
W powszechnej opinii Karolina Szostak to niedawne odkrycie plotkarskich mediów. Gwiazda telewizji znana z odważnych kreacji, które eksponują jej pokaźnych rozmiarów biust oraz mistrzyni modowych wpadek. Jak się jednak okazuje, prezenterka Polsatu ma za sobą tragiczne doświadczenia, które nawet w najmniejszym stopniu nie licują z jej medialnym wizerunkiem. W ostatnim wywiadzie dla magazynu "Party", Szostak po raz pierwszy opowiedziała o dramatycznym wypadku sprzed lat i jego dotkliwych konsekwencjach. Jak wspominała po latach: "lekarze nie dawali jej dużych szans" .
Nieznana historia z życia prezenterki
KŻ/KW
Trening głosu. Praktyczny kurs dobrego mówienia * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Tragiczny wypadek
O tragedii z dzieciństwa prezenterka publicznie opowiedziała po raz pierwszy.
Jak czytamy na łamach "Party", do samochodowego wypadku z udziałem Szostak doszło, gdy ta miała 15 lat. Najcięższe obrażenia dotyczyły głowy. Gwiazda musiała przejść zabieg trepanacji czaszki.
Trening głosu. Praktyczny kurs dobrego mówienia * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Dramatyczne skutki wypadku: krwiak, zez, paraliż
-_ Miałam w głowie krwiaka, który pękł. Operacja trwała 10 godzin. Lekarze nie dawali mi dużych szans. Po trzech dniach obudziłam się łysa, ze sparaliżowaną prawą stroną ciała i rozbieżnym zezem_- wspomina Szostak.
Trening głosu. Praktyczny kurs dobrego mówienia * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Trudny i bolesny powrót do zdrowia
Powrót do zdrowia i dawnej sprawności trwał trzy lata. Jak wyznała prezenterka, w trakcie leczenia była poddawana eksperymentalnej terapii. Czas spędzony w szpitalu w Krakowie Szostak wspomina szczególnie boleśnie.
Trening głosu. Praktyczny kurs dobrego mówienia * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Eksperymentalna terapia
- Brałam udział w badaniach nad nową metodą leczenia zeza, polegającą na wbijaniu igły w mięsień oka. Sprawiało to ogromny ból!- przyznaje prezenterka.
Co więcej, zabiegi odbywały się przy udziale grupy studentów. To dodatkowo wzmagało poczucie dyskomfortu.
Trening głosu. Praktyczny kurs dobrego mówienia * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Jej kariera mogła rozpocząć się wcześniej
Na domiar złego wypadek zbiegł się w czasie z początkiem jej przygody z telewizją.
Nastoletnia Karolina wpadła w oko reporterce TVP, która przygotowywała reportaż o jej podstawówce. Rezolutna uczennica dostała zaproszenie na zdjęcia do programu "5-10-15", na których wypadła fenomenalnie. Zanim jednak zdążyła zaistnieć na ekranie, zdarzył się wspomniany, tragiczny wypadek.
Trening głosu. Praktyczny kurs dobrego mówienia * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Nie zrezygnowała z marzeń
Dramatyczne wydarzenia i bolesna rekonwalescencja nie złamały jednak Szostak. Dziewczyna nie zrezygnowała z marzeń o pracy w telewizji. Gdy tylko doszła do siebie, znów próbowała swoich sił w telewizji na Woronicza.
Trening głosu. Praktyczny kurs dobrego mówienia * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Zaczynała w "Teleexpressie"
Dostała się na staż do Teleexpressu, gdzie miała okazję współpracować m.in. z najpopularniejszym w Polsce detektywem bez licencji.
- Robiłam materiały interwencyjne, jeździłam na akcje z Krzysztofem Rutkowskim- wspomina Szostak.
Trening głosu. Praktyczny kurs dobrego mówienia * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Sprawdzał ją sam Solorz
Niestety, i tym razem nie zabawiła w TVP na długo. W Polsacie miała więcej szczęścia. By dostać miejsce w redakcyjnym zespole, musiała jednak przekonać do siebie samego założyciela stacji.
-_ Pierwszą rozmowę w Polsacie przeprowadził ze mną Zygmunt Solorz. Chciałam pracować w kulturze, ale nie potrzebowali tam ludzi. Ostatecznie trafiłam do redakcji sportowej_- opowiada Szostak.
Trening głosu. Praktyczny kurs dobrego mówienia * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Praca z przypadku, pasja na całe życie
Od tamtej rozmowy minęło już 15 lat. Przez cały czas swojej telewizyjnej kariery Szostak pozostała wierna barwom Polsatu. Redakcja sportowa, do której początkowo trafiła z przydziału, wkrótce stała się jej drugim domem, sport zaś ogromną, życiową pasją.
Jak przyznaje w rozmowie z dziennikarką "Party", teraz na sportowe wydarzenia częściej zdarza się jej chodzić dla czystej przyjemności, a nie z zawodowego obowiązku.
KŻ/KW * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku