Małżeństwo Julii ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" było katastrofą. "Niestety rozwód"

To ten czas w roku, w którym ludzie biorący ślub z obcymi osobami w telewizji teraz się z nimi rozwodzą. Niedawno małżeństwo zakończyła Kasia z szóstej edycji. W związku z tym Julię też wzięło na wspomnienia.

Paradoksalnie Julia znalazła miłość dzięki programowi. Po licznych publikacjach w internecie zainteresował się nią mężczyzna, który postanowił do niej napisać na Instagramie
Paradoksalnie Julia znalazła miłość dzięki programowi. Po licznych publikacjach w internecie zainteresował się nią mężczyzna, który postanowił do niej napisać na Instagramie

Telewizyjne małżeństwo Julii i Tomasza należy do największych porażek "ekspertów" programu. Tę dwójkę nie łączyło absolutnie nic. Na domiar złego mężczyzna na głos komentował wizerunek małżonki i nie były to miłe uwagi. Nie dziwi więc, że po miesiącu zakończyli swoją mękę i eksperyment. Po jakimś czasie przyszedł też czas na oficjalny rozwód w sądzie.

Na szczęście, bo Julia jest zakochana w nowym partnerze, u którego boku układa sobie życie. Chociaż póki co na odległość, bo jej ukochany mieszka na Wyspach. Teraz w sesji pytań i odpowiedzi na Instagramie napisała co nieco o rozwodzie z Tomaszem.

Stwierdziła, że ma nadzieję, że ten rozwód "był pierwszym i ostatnim", a samopoczucie po nim ma "wyborne". Potwierdziła raz jeszcze, że rozstali się pokojowo i "bez zbędnych pretensji". Na pytanie, czy był to rozwód, czy unieważnienie małżeństwa, odpowiedziała ze smutną miną "niestety rozwód".

Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co, jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)