Jak oni zarabiają!
Nie od dziś wiadomo, że bycie telewizyjną gwiazdą, najzwyczajniej w świecie, się opłaca. Kilka lub co najwyżej kilkanaście godzin pracy na planie popularnego show, programu śniadaniowego lub informacyjnego, pozwalają na wyjazd na zagraniczne wakacje. Gwiazdy telewizji za stosunkowo krótkie występy dostają prawdziwe kokosy. Do tego praca, jaką wykonują, często nie należy do najtrudniejszych. "Fakt" przedstawił przegląd zarobków telewizyjnych celebrytów. Kto jest najdroższą gwiazdą?
Kto by tak nie chciał?
[
]( http://www.fakt.pl )
Anna Głogowska - 5 tysięcy złotych
Nowa prowadząca "Tylko taniec. Got to dance" nie narzeka na swoje zarobki. Po zakończeniu "Tańca z gwiazdami" Anna Głogowska straciła swój najbardziej intratny kontrakt. Zrezygnowała z udziału w turniejach tańca zawodowego.
Jej jedyną pracą było przygotowanie spektaklu "I move you" oraz opieka nad sześcioletnią córką. Taki zastrzyk gotówki na pewno jej się przydał.
[
]( http://www.fakt.pl )
Alan Andersz - 6 tysięcy złotych
Alan Andersz wypada blado przy swoich telewizyjnych kolegach. Jego jednorazowe pojawienie się za stołem jurorskim w programie "Tylko taniec. Got to dance" kosztuje stację tylko 6 tysięcy złotych.
Ale niejedna osoba w tak młodym wieku chciałaby dostawać co miesiąc taką sumę. Nic więc dziwnego, że po wypadku, w którym ucierpiał rok temu, bardzo szybko wrócił do programu. Kto by nie chciał?
[
]( http://www.fakt.pl )
Elżbieta Zapendowska - 7 tysięcy złotych
Najbardziej sroga jurorka w "Must be the music" nie może pochwalić się dużymi zarobkami. Jej praca na planie programu została wyceniona "zaledwie" na 7 tysięcy złotych.
Jednak w dobie szalejącego kryzysu, każdy grosz się przyda. Widocznie Elżbieta Zapendowska zdaje sobie z tego sprawę i z uśmiechem przychodzi co tydzień do pracy.
[
]( http://www.fakt.pl )
Łukasz Nowicki - 10 tysięcy złotych
Łukasz Nowicki nie narzeka na stan swojego portfela. Stał się prawdziwą gwiazdą za sprawą rozwodu z piosenkarką Haliną Mlynkovą. Od tamtej pory posypały się propozycje zawodowe.
Tym sposobem, możemy oglądać go w "Pytaniu na śniadanie" oraz w teleturnieju "Postaw na million". Za godzinny program dostaje 10 tysięcy złotych.
[
]( http://www.fakt.pl )
Robert Janowski - 10 tysięcy złotych
Ulubieniec publiczności, Robert Janowski otrzymuje 10 tysięcy złotych za każdy odcinek programu "Jaka to melodia?".
Biorąc pod uwagę, że teleturniej jest emitowany nieprzerwanie od szesnastu lat, kilka razy w tygodniu, można mieć obraz tego, jak dobrze powodzi się prowadzącemu muzyczne show.
[
]( http://www.fakt.pl )
Kinga Rusin - 10 tysięcy złotych
Wygrana w "Taniec z gwiazdami" otworzyła Kindze Rusin drzwi do prawdziwej telewizyjnej kariery. Dziennikarka była prowadzącą aż pięciu edycji "You can dance". Za każdy odcinek na jej konto wpływała suma w wysokości 10 tysięcy złotych.
Nawet po zakończeniu programu Rusin czuje się w show biznesie jak ryba w wodzie. Obecnie prowadzi "Dzień dobry TVN", jest współautorką książki "Co z tym życiem" oraz współwłaścicielką firmy kosmetycznej "Pat&Rub".
[
]( http://www.fakt.pl )
Małgorzata Foremniak - 10 tysięcy złotych
Nikogo już nie dziwi fakt, że warto powalczyć o posadę jurora w dużym telewizyjnym show. Małgorzata Foremniak, znana widzom jako Zosia Burska z "Na dobre i na złe", pokazała swoje nowe oblicze, występując w roli eksperta w "Mam talent!".
Jej wzruszenia, szaleństwa na scenie i niezwykle profesjonalne komentarze zostały wycenione na 10 tysięcy złotych. I nic nie zapowiada tego, żeby oddała swój fotel komuś innemu.
[
]( http://www.fakt.pl )
Andrzej Piaseczny - 11 tysięcy złotych
Pracy w telewizyjnym talent show doświadczył też Andrzej Piaseczny. Mimo że nie sprawdził się w roli kontrowersyjnego jurora, to do jego kieszeni za każdy odcinek lądowało aż 11 tysięcy złotych.
Wokalista wrócił do tego, co potrafi najlepiej, a pobyt w "The Voice of Poland" traktuje jako przygodę. Zresztą bardzo korzystną.
[
]( http://www.fakt.pl )
Agnieszka Chylińska - 15 tysięcy złotych
Koleżanka Foremniak jest bardziej drogocenna. Agnieszka Chylińska, po odejściu z "Mam talent!" Kuby Wojewódzkiego, awansowała z pozycji zwykłego jurora na przewodniczącego.
Tym samym do jej portfela trafiała większa suma. Za jeden odcinek programu dostawała aż 15 tysięcy złotych. Na pewno podratowało to rodzinny budżet.
[
]( http://www.fakt.pl )
Joanna Liszowska - 16 tysięcy złotych
Po jednym odcinku "Tylko taniec. Got to dance" Joanna Liszowska wzbogaca się aż o 16 tysięcy złotych. Ale to nie koniec jej wpływów.
Trzeba do tego dodać gażę, jaką dostaje za pracę na planie hitu "Przyjaciółki". Nawet, gdy obecnie ma przerwę w serialu z powodu widocznej ciąży, nie musi martwić się o fundusze. Jej mąż, Ola Serneke należy do szwedzkich milionerów i nie pozwoli zrezygnować jurorce z luksusów.
[
]( http://www.fakt.pl )