Danuta Holecka przechodzi w TV Republika szkołę przetrwania. Nie może liczyć na przywileje, do których przywykła w TVP
13.02.2024 18:19, aktual.: 13.02.2024 19:24
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Danuta Holecka jest od niedawna gwiazdą TV Republika, ale podobno nie czuje się tak traktowana. Przyzwyczaiła się do innych standardów pracy. "Dla niej to musi być partyzantka" - mówi kolega z pracy.
Danuta Holecka zaczęła pracę w TVP w 1993 r., świeżo po studiach ekonomicznych. Nie jest rodowitą warszawianką. Do stolicy przyjechała z ośmiotysięcznego Lidzbarka.
- Miałem zawsze wrażenie, że ona się tego pochodzenia ciut wstydzi. Gdy byliśmy na jakimś wspólnym wyjeździe telewizyjnym, kolega zapytał, dlaczego podpisuje się Dunin-Holecka? Czy Dunin to jej panieńskie? Wyjaśniła z zakłopotaniem, że mąż Krzysiek jest Dunin-Holecki i to po nim przyjęła oba człony nazwiska. Pytana dalej, jak się nazywała przed ślubem, odpowiedziała z wyraźnym rumieńcem: Szuba - wspominał w "Gazecie Wyborczej" Filip Łobodziński, który zaczynał w TVP razem z prezenterką.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kariera Danuty Holeckiej wystrzeliła w 2016 r. wraz z pojawieniem się w stacji nowego propisowskiego kierownictwa. Została twarzą i szefową "Wiadomości", prezentujących wybitnie jednostronny ogląd rzeczywistości. Niedługo przed Bożym Narodzeniem w ub.r., po tym, jak PiS definitywnie straciło władzę, odeszła z TVP, ale na bezrobociu nie pozostała zbyt długo. 29 grudnia zadebiutowała w TV Republika jako prowadząca główny program informacyjny "Dzisiaj".
Fochy gwiazdy
Jak twierdzi anonimowo jej obecny współpracownik, Holecka od początku nie ukrywała, że Republika "trąci myszką". Dużo skromniejsze niż w TVP warunki pracy dają jej w kość. Może dlatego przestała być osobą "do rany przyłóż".
- Wpierw była bardzo miła. Potem, jako prowadząca "Dzisiaj", zepchnęła ze sceny starego prezentera Republiki, który wcześniej uchodził za gwiazdę. Z czasem zaczęła jeszcze stroić fochy. Bo w TVP obsługiwał ją cały sztab ludzi, a u nas programy robi się w kilka osób. Nie ma obsługi dla gwiazd: wizażystki, fryzjera, osoby do podawania kawy. Dla niej to musi być partyzantka - mówił informator "GW".
"Zawsze musi mieć perfekcyjnie ułożone włosy i makijaż"
Danuta Holecka poczuła się nieco pewniej w nowym miejscu pracy, kiedy skoczyła oglądalność stacji i jej programu. Upomniała się o swoje i zaproponowała pewne zmiany.
- Najpierw dopilnowała, by miała lepsze oświetlenie, bo w pierwszych wydaniach "Dzisiaj" z nią w roli głównej, było w jej opinii dramatyczne. Ona przykłada wielką wagę do tego jak się prezentuje. Zawsze musi mieć perfekcyjnie ułożone włosy i makijaż. W tej kwestii jest bardzo wymagająca. Uważała za niedopuszczalne, by to wszystko miało być psute przez złe światło, które według niej ją postarzało. Ma być oświetlana jak w "Wiadomościach" TVP - cytował swoje źródło Plotek.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialach, które "ubito" zdecydowanie za wcześnie oraz wymieniamy te, które powinny pożegnać się z widzami już kilka sezonów temu. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w Audiotece i Open FM.