"Big Brother". Daniel Barłóg odszedł z programu
Daniel Barłóg to jeden z najbardziej charakterystycznych uczestników "Big Brothera". Daniel podjął ciężką decyzję i odszedł z domu Wielkiego Brata.
Już po pierwszym tygodniu w domu Wielkiego Brata Daniel Barłóg zdecydował się zrezygnować z udziału w programie. Co skłoniło Barłoga do odejścia z "Big Brothera"?
Daniel Barłóg to 42-letni hodowca owiec. Na co dzień mieszka z partnerką na ranczu w Suchej Beskidzkiej. Mężczyzna jest osobą głęboko religijną i podczas programu wielokrotnie widzieliśmy, jak czyta i kontempluje Pismo Święte. Daniel Barłóg przyszedł do domu "Big Brothera", aby opowiadać innym uczestnikom o swojej wierze. Mężczyznę w programie cechował wewnętrzny spokój. Barłóg nie wdawał się w konflikty i trzymał się z dala od wszelkich kłótni.
Daniel Barłóg stwierdził, że w programie "Big Brother" "się dusi". Mężczyzna powiedział mieszkańcom domu, że to nie jego klimat, a jego "dusza wojownika tutaj umiera". Barłóg zdążył sobie zaskarbić sympatię innych uczestników, którzy próbowali namówić go do zostania w podwarszawskiej willi, jednak mężczyzna był nieugięty.
Daniel Barłóg opuścił "Big Brothera" 23 marca. Dostał od Wielkiego Brata minutę na zabranie swoich rzeczy oraz pożegnanie się z uczestnikami. Po wyjściu Barłóg stwierdził, że "nie robi nic pod publiczkę".
Teraz pod znakiem zapytania stoi niedzielna eliminacja Maćka Borowicza oraz Natalii Wróbel.