Aktorzy "M jak miłość" żegnają Kuszewskiego. Zrobili mu niespodziankę
Odtwórca roli Marka Mostowiaka pożegnał się ze słynnym serialem. Koledzy z planu z tej okazji zorganizowali dla niego małą imprezę.
Kacper Kuszewski był obecny w "M jak miłość" już od pierwszego odcinka serialu. Wcielał się w postać Marka Mostowiaka przez 18 lat i gdy ogłosił, że chce odejść z serialu wiele osób było w szoku. Do Kuszewskiego przywiązali się nie tylko telewidzowie, który przez lata z ciekawością śledzili perypetie jego bohatera, ale też koledzy i koleżanki z planu. Aktorzy postanowili hucznie go pożegnać i zrobili mu małą niespodziankę.
Na instagramowym profilu Roberta Moskwy pojawiło się zdjęcie z pożegnalnego przyjęcia, na którym widać Kuszewskiego i Teresę Lipowską. Nie zabrakło odświętnej dekoracji i poczęstunku. Aktor, który żegna się z produkcją, trzymał w ręku kwiaty. Widać, że był poruszony całą sytuacją.
"Kacper, DZIĘKUJEMY za tych 18 lat ! #trzymajsie #powodzenia #toidzienowe #zmiany zawsze #nalepsze #pozegnanie #tojuzjestkoniec #dziękować" - napisał Moskwa pod zdjęciem (pisownia oryginalna).
Jakiś czas temu w jednym z wywiadów Kuszewski zdradził powód odejścia z telenoweli.
- Nie odszedłem z "M jak miłość", bo dostałem rolę w innym serialu. Poczułem, że coś się skończyło, że coś, w czym żyłem od tylu lat, wymaga zakończenia. Zamknięcie pewnych rzeczy często otwiera inne drzwi. Osiemnaście lat w jednym serialu to bardzo długo, a przywiązanie się na tak długi czas tylko do jednego bohatera nie jest dla aktora dobre - tłumaczył w rozmowie z Plejadą.
Będziecie tęsknić za serialowym Markiem Mostowiakiem?